eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDo ekogroszkowców - moja opinia na temat czeskiego i rosyjskiego węglaRe: Do ekogroszkowc?w - moja opinia na temat czeskiego i rosyjskiego w?gla
  • Data: 2011-12-18 11:45:32
    Temat: Re: Do ekogroszkowc?w - moja opinia na temat czeskiego i rosyjskiego w?gla
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 17-12-2011 o 22:48:04 piechur <z...@g...pl> napisał(a):


    >>> Każdy dom to specyficzna instalacja o zróżnicowanym zapotrzebowaniu na
    >>> energię więc ciężko tutaj powiedzieć czy jak u mnie wyszłoby przy
    >>> gazie.
    >> Zgadza się, ale o ile nie popełniono rażących błędów w ociepleniu i dom
    >> jest
    >> zbudowany/ocieplony wg obowiązujących norm to
    >> zapotrzebowanie na energię będzie zbliżone w przeliczeniu na m3 +-30%
    >
    > Czasami się nad tym zastanawiam i jeszcze nie doszedłem to jakichś
    > konkretnych wniosków. Mam dom z silikatów ocieplany wełną z elewacją z
    > desek. Popełniłem kilka błędów przy budowie i teraz na przykład wieje mi
    > z gniazdek.
    Brak rzetelnej informacji prowadzi do tego że popełnia się rażące błędy,
    producent wqmówi wszystko a prawda jest taka że wełna się nie nadaje na
    ocieplenie
    ścian zrobione jak w twoim przypadku. Z wełny wywiewane jest ciepło, nie
    dość
    że ci wieje z gniazdek to jeszcze są znaacznie gorsze parametry ocieplenia.
    Pytanie czy masz na tej wełnie izolację paroprzepuszczalną (membranę) czyli
    pomiedzy wełną a deskami?


    > Zastanawia mnie ile energii tracę przez takie sytuacje (nie chodzi mi tu
    > o samo wianie bo to szczegół ale o to jak te powietrze może wychładzać
    > ściany jeżeli dostaje się jakoś pod wełnę).
    Może być sporo, przy silnym wietrze realna warstwa ocieplenia może się
    zmniejszac nawet do 0.


    > Od 2 sezonów nie wyregulowałem jeszcze podłogówki i w łazience w tak
    > ciepłe dni mam 26 stopni a zawór trójdrożny jest ustawiony na minimum.
    > Masakra ale żona nie narzeka ;). Muszę przykręcić przepływy w pętlach
    > ale znowu jak będzie zimno to będę musiał podnosić temperaturę na
    > zaworze. Ile przez to worków węgla więcej spalę?
    Tego ci nikt nie powie bez szczegółowych badań ( oględziny i kamera
    termowizyjna) i obliczeń.
    Jedynym ratunkiem może być u ciebie wymurowanie 2 ściany i na nią
    przykręcenie dopiero desek.
    Czyli zrobienie tradycyjnego muru 3W gdzie zamiast tynku na zewn jest
    okładzina/elewacja z desek.
    Tylko że to są pieniądze wyrzucone w błoto bo ten sam efekt można uzyskać
    za pomocą
    zwykłego muru na to styro + listwy przykręcone do muru i elewacja z desek,
    koszt pewnie
    połowa ceny twojej ściany.



    >
    >>> Ja nie mam możliwości podłączenia gazu więc dlatego z zainteresowaniem
    >>> czytam posty o pompach ciepła. Gdy przeliczyłem ilość energii
    >>> potrzebnej na ogrzewanie (3 tony węgla * 25MJ/Kg * sprawność pieca
    >>> 70%) to na prąd w II taryfie musiałbym wydać jakieś 5 tyś. Jeżeli
    >>> pompa zmniejszyłaby mi te koszty do 3 tyś i do tego instalacja
    >>> kosztowała jakieś 10-15 tyś to
    >> Nie ma szans, sam się nad tym zastanawiałem, mam podobne warunki jak
    >> Adam
    >> czyli też potrzebuję pompy około 12kw i sama pompa z osprzętem to masz
    >> 15kzł
    >> a gdzie wykopy? niestety nie mam koparki i zrycie całej działki to lekko
    >> licząc 5kzł teraz dolicz do tego rury, ułożenie.
    >
    > Działkę mam 0,5h więc byłby gdzie te rury układać. A koparka przez dzień
    > tego nie zrobi? To by było z 1000zł.

    Nie wiem, pytaj tych co to robią.


    >
    >> A wiercenie jest jeszcze droższe i to sporo, jak liczyłem
    >> dla siebie to 20kzł musiałbym na to wydać.
    >> Także pompe sobie odpuściłem.
    >
    > Wiercenie to masakra. Przy studni płaciłem 150zł za metr.
    >
    >
    > Nie jestem specjalistą ale zgodzę się z Tobą, że piec gazowy ma wyższą
    > sprawność dla szerszego zakresu mocy. Teraz patrzę, że powinienem brać
    > piec 15KW a jak by było mroźno to rozpaliłbym dodatkowo w kominku.
    > Dzięki temu piec przez większy okres czasu pracowałby bliżej swojej mocy
    > nominalnej.
    To jest prawda, przy czym gazowy możesz w każdej chwili wyłączyć i w ten
    sposób
    regulować średnią moc, z węglowym sie to nie da dlatego w tami okresie jak
    teraz tak gwałtownie spada im sprawność.
    Oczywiście jest sposób aby to uratować ale to bardziej tyczy zwykłych piecy
    niż groszkowców, to bufor. Rozpalasz piec grzejesz bufor z max sprawnością,
    piec gaśnie a ty grzejesz z bufora. Ale przy groszku się to nie opłaci
    bo rozpalanie jest tam uciążliwe i na dłuższą metę będzie to męczące.


    --
    Pozdr
    JanuszK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1