eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domDom za 20 000 złRe: Dom za 20 000 zł
  • Data: 2010-09-24 11:45:57
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 22.09.2010 16:30, Jan Werbiński pisze:

    >> Wiesz, zawsze możesz iść mieszkać pod mostem - będzie jeszcze taniej.
    >
    > Jak lubisz, to mnie to nie przeszkadza gdzie będziesz mieszkał.

    To ty chcesz za _wszelką_cenę_ uniknąć brania kredytów na budowę.

    >>>>> Odkładając na lokatę z oprocentowaniem 5% 1500 zł miesięcznie (czyli
    >>>>> tyle co wiele rat kredytowych) po 10 latach otrzymujemy kwotę 232
    >>>>> 923 zł
    >>>>> brutto.
    >>
    >> Albo nie wiesz, o czym piszesz, albo celowo fałszywie manipulujesz
    >> liczbami.
    >
    > Policzyłem. Procent składany się kłania.
    > Kontrargumentem powinny być też liczby.

    Z praktyki: kredyt 150 tysięcy, rata - 450zł.

    >> Przy podanych wcześniej warunkach ćwierćmilionowy kredyt na
    >> (standardowe) 30 lat to niecały tysiąc.
    >
    > Czyli 3x dłużej i o 1/3 mniejsza składka od oszczędzania. Chyba nie
    > uważasz tego za argument przeciwko oszczędzaniu? :-)

    Wiesz, jeśli przeciętna długość życia wynosiłaby jakieś 300 lat i dałbyś
    gwarancję, że te oszczędności nagle nie stracą na wartości, to OK, można
    sobie oszczędzać przez 15 lat i nie "dokarmiać" banków.

    Niestety...

    >>>> Zakładając że nie ma podatku od zysku kapitałowych, ale równica
    >>>> faktycznie wielka nie będzie
    >>>
    >>> Podatek od zysków można uniknąć na lokatach antybelkowych i IKE.
    >>
    >> Pewna jest tylko śmierć i podatki :-P
    >
    > Ty prawisz banały, a ja konkretnie.

    Konkretnie? Konkretnie to IKE to konto EMERYTALNE i np. w 2009 roku
    można wpłacić na IKE maksymalnie 9 579 złotych. Troszkę brakuje do tych
    twoich 1500zł miesięcznie, czyż nie?

    A te "lokaty antybelkowe" to pic na wodę i fotomontaż - generalnie
    podatku unikasz dzięki... niskim odsetkom. PRzy dziennej kapitalizacji i
    oprocentowaniu nominalnym żeby uniknąć belkowego na koncie nie może być
    więcej niż niecałe 18 tysięcy.

    [ciach]

    >> W Warszawie malutka kawalerka z wyposażeniem kosztuje jakieś ćwierć
    >> miliona. Kto "na start" ma tyle w kieszeni, hmm?
    >
    > Po co w Warszawie? Są w Polsce miasta oferujące niższe ceny
    > nieruchomości przy lepszych zarobkach. Dlaczego upierasz się mieszkać w
    > niedorozwiniętej urbanistycznie, brudnej, zakorkowanej i zacofanej
    > aglomeracji z nadmuchanymi cenami?

    To może zajmij się pośrednictwem pracy i wynajduj ludziom te cud-oferty,
    hmm? Przy okazji zafunduj przeprowadzki, zmiany dokumentów i wymyśl, jak
    dojeżdżać do takiej pracy w czasie do pół godziny.
    [ciach]

    >>> Jak się nie umie ułożyć relacji, to mozna zamieszkać osobno.
    >>
    >> Wiesz, normalny, dorosły człowiek to relacje układa ze swoim
    >> partnerem/partnerką, a nie ze swoimi rodzicami ;->
    >
    > Kwestia wychowania.

    Mnie wychowano w przekonaniu, że kompleks Edypa jest czymś złym, ale ty
    może masz inne podejście.

    >>> Ale po co kredyt na 30 lat???
    >>
    >> Po to, żeby nie przymierać głodem przez 10 lat spłacania "szybkiego"
    >> kredytu. I weź pod uwagę inflację - pieniądz obecnie jest czystą fikcją
    >> i ciągle traci na wartości.
    >
    > W tej chwili lokaty oferują netto 2-3% powyżej inflacji. Obligacje,
    > fundusze itp więcej.

    Oficjalnej, uśrednionej inflacji, to po pierwsze. Biorąc pod uwagę
    zmianę cen nieruchomości w latach 2005-2007 sumaryczna inflacja w wielu
    miejscach wyniosła nawet kilkaset procent. Możesz to sobie nazywać
    wzrostem wartości, ale jak ktoś przez np. 5 lat uskładał 50 tysięcy na
    działeczkę i już chce ją kupić, a tu nagle ceny skaczą kilkakrotnie...

    >>>> Kolejna sprawa co innego to obligatoryjne odnoszenie pieniążków bo
    >>>> banku (spłata rat)a co innego takie oszczędzanie na przyszłość. Jakoś
    >>>> łatwiej ludziom się się zebrać wewnętrznie żeby spłacić 1500 zł raty
    >>>> niż żeby odłożyć te 1500 zł (kino, restauracja, wakacje, samochód,
    >>>> motocykl, mnóstwo jest pokus :) )
    >>>
    >>> Za brak silnej woli i motywacji też trzeba płacić. Dlatego chata za
    >>> kredyt jest dla osób o słabym charakterze 2x droższa. :-)
    >>
    >> I znowu pierdu-pierdu produkujesz.
    >
    > Po prostu nie zrozumiałeś treści. Nie przejmuj się. Większość tak ma.

    Treści nie było. Były jakieś brednie maminsynka, który chce z rodzicami
    co najmniej do 40-tki mieszkać.

    >> 1500zł to może wynajem z czynszem w Warszawie kosztować za nieduże
    >> mieszkanko. I jak masz wybór płacić 1500 miesięcznie i nic z tego nie
    >> mieć a płacić 1500 miesięcznie i mieć z tego własną nieruchomość - to co
    >> wybierzesz?
    >
    > Ale po co Warszawa? Po co upierasz się mieszkać w syfie z wygórowanymi
    > spekulacyjnie cenami? Czemu nie Broadway? Przecież tak samo reprezentuje
    > rynek. ;-)

    Warszawa to przykład, jaki mam pod ręką.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1