> Witam!
> Będę adwokatem:To nie jest dom,drzwi drzwi wejściowe nie muszą być(szczegóły
pomijamy) ciepłochronne, ale muszą bronić wejścia-jako pierwsza i jedyna linia
obrony.(balkon pomijamy)
> To jest dom, w którym jest kilka sposobów wejścia.Mam piękne i kosztowne
drzwi.Napewno złodziej to doceni i ich nie uszkodzi.
> Tym bardziej, że mam jeszcze dwie pary drzwi balkonowych- w tym od podwórka, na
które nikt nie patrzy- i sześcioro okien- też łatwy dostęp.Prywatnie, to mam również
drzwi garażowe zamknięte klamką( bo tak wygodnie) i dwoje okien piwnicznych-
niewidocznych, bo są pod poziomem gruntu.Ale latem ciągle uchylonych, bo przeciąg w
piwnicy potrzebny.
> Moje zdanie: drzwi są po to, żeby je podziwiał właściciel, a jeszcze bardziej
goście.
> A złodziej i tak da sobie radę.

Dobra, bo nikt nie zrozumiał. Pete będzie miał jak wejść do środka, czy
będzie kominem wskakiwał w razie czego?

Bo to chodzi o to samo, co z bramą garażową z napędem w wolnostojącym
garażu bez drzwi (dla niekumatych; nie podniesiesz płaszczka jeżeli
silnik jest zasprzęglony nawet jak odetniesz zasilanie, a wysprzęglić da
się tylko mechanicznie w bezpośrednim kontakcie).

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz