-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl!goblin3!gobli
n1!goblin.stu.neva.ru!postnews.google.com!eb1g2000vbb.googlegroups.com!not-for-
mail
From: ptoki <s...@g...com>
Newsgroups: pl.misc.budowanie
Subject: Re: Elektryka w wykonaniu amatora -cz. 3 i ostatnia - poległem
Date: Mon, 12 Sep 2011 08:06:25 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 162
Message-ID: <6...@e...googlegroups.com>
References: <j4gc4s$22l3$1@bgp.inds.pl>
NNTP-Posting-Host: 195.242.183.64
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1315840857 8930 127.0.0.1 (12 Sep 2011 15:20:57 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 12 Sep 2011 15:20:57 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: eb1g2000vbb.googlegroups.com; posting-host=195.242.183.64;
posting-account=jnRHMAoAAACB5EawItMhNTZMy_yOF2XE
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-Via: 1.1 AT33
X-Google-Web-Client: true
X-Google-Header-Order: VCUHALSRNK
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.21)
Gecko/20110830 Firefox/3.6.21,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:433385
[ ukryj nagłówki ]On Sep 10, 9:00 pm, hk <h...@k...pl> wrote:
> No i rację mieli ci co mi doradzali wziąć fachowca...
> Choć jakby nie do końca z tymi fachowcami... Ale po kolei:
>
> Nakupiłem materiałów (przewody, złączki, puszki) za 2k zł. Zacząłem
> układać je na ścianie (taki mam dziki rozkład, że nie było łatwo dojść z
> pkt. A do B) ale wymyśliłem sobie, że zrobię obwody "od gniazdka do
> gniazdka" i czasem jakieś odejście z puszki wtynkowej - i będzie.
> To samo z oświetleniem: z rozdzielni na najbliższy łącznik, stamtąd
> jeden kabelek do oprawy a drugi dalej do następnego łącznika. 3
> przewody, 9-10 żył, jak łącznik korytarzowy to gorzej, ale podobno "się da".
> W międzyczasie przeczytałem wątek o plamach na tynku tam gdzie idą
> przewody. Trochę się spietrałem bo znalazłem takich wątków więcej - w
> tym jeden o tynkach CW, nie tylko gipsowym się to trafiało... Ale akurat
> na budowę wpadł znajomek, który robił rok temu u siebie tak samo "tylko
> tobie mniej przewody wiszą bo widzę że przypinasz je co 20cm - ja
> dawałem co pół metra" i - mimo tynków gipsowych - nie miał i nie wierzył
> w smugi na przewodach.
> Lekko spietrany zadzwoniłem do tynkarza - powiedział, że daje 1-1,5cm
> tynku i przewody nie wyjdą. No to robiłem dalej. Otwornica, wiertło,
> przewód, spinki... Wszystkie dziury pod puszki ekstra głębokie - ponad
> zeta za sztukę - do kupienia łatwe jak białe kruki. Ale polecane...
> Niestety - w piwnicy kiepsko się wyrzynało otwory, cały czas nie
> wiedziałem czy zdążę i zacząłem się oglądać za fachowcem, co by mnie w
> razie czego poratował. I się zaczęło:
> 1. Pierwszy powiedział, że on nigdy nie prowadzi przewodów po ścianie bo
> spod tynku wylezą. Tylko bruzda i peszel - większość instalacji w
> podłodze. Ale wejdzie za tydzień (czyli w terminie dla tynkarzy) i z
> kolejny tydzień porobi. Z tym, że otwory na puszki mam do kitu - za
> małe, nie da się ich porządnie oprawić. Pierwsze moje pytanie: a jak to?
> to nie tynkarz oprawia? nie, tynkarz chlapnie tynkiem a puszka wypadnie
> jak pociągnę za przewód. Telefon do tynkarza - on oprawia, bo przecież
> elektryk nie wie ile tynku (ale faktycznie - jak tynkarz obsadzi puszkę,
> która mi się wyrywa z rąk bo sprężynują przewody? przecież on jest od
> tynkowania a nie piep..szczot z puszką)
> 2. Drugi postanowił kończyć to co ja zacząłem - nie było zbyt
> estetyczne, ale zrobi. Przewodów po podłodze nie daje, bo nie ma dostępu
> w razie czego, generalnie to co robię jest zgodne ze sztuką, więc
> pociągnie dalej. Uwaga - ja mu schodzę z budowy, bo chce za dokończenie
> tyle i tyle, a ja bym mu odbierał kasę... PS Małe otwory są za małe,
> jeden duży jest za duży. Ośmielony zacząłem go podpytywać o łączenia w
> puszkach. Otóż: przewody wchodzą do puszki głęboko (ja myślałem, że
> płytko, a głęboko się je wpycha po podłączeniu kostkami - bo głęboko
> jest dużo miejsca). Dalej: łączenie większej ilości żył to pestka dla
> fachowca. To że mnie przeraża 11 czy 15 żył to wierzy, ale co to dla
> niego, a poza tym jakie 15 żył? (no, bym wyliczył, ale się wstydziłem)
> 3. Trzeci fachowiec stwierdził że od razu wchodzi i w tydzień mi to
> rozszarpie - jest szybki bo daje miedź w podłodze, przy czym najpierw
> wyszarpie ze ścian to co położyłem, bo.... wyjdą smugi od przewodów. W
> piwnicy mogę sobie je zostawić, bo i tak nie widać. A zresztą smugi to
> pryszcz - na 100% co jakiś czas wyjrzy cały przewód. Moją nieśmiałą
> uwagę o gęstym upinaniu i 1,5cm tynku fachowiec skomentował "na pewno
> 1,5cm w dziurze a na garbie będzie 0,5 - tyle co ma przewód". No dobra -
> a co z tym materiałem co mi został? Otóż fachowiec go wykorzysta. Jakim
> cudem? Da w peszel YDYp? Nie, nie da go w peszel - przecież izolacja już
> jest podwójna - puści go po betonie, styropian go przykryje. Opsss, no
> ale szybki, chętny, ośmielił mnie - pytam go o te pierońskie puszki. Jak
> oprawić taką co ma 11 żył??? I tu uwaga: spec najpierw stwierdził, że
> jak się dobrze otwór wykuje to tynkarz da se radę, a potem spytał na
> kiego grzyba ja chcę 11 żył gdzieś tam dawać??? No to mu przedstawiam
> teorię prosto z forum SEP: wchodzi do puszki zasilanie (3x1,5mm2)
> wychodzi zasilanie dalej - bo nie będzie jedna puszka wisiała w obwodzie
> (znów 3x1,5mm2 razem 6 żył) z tej puszki zasilamy oprawę (3 żyły - mamy
> 9) i na koniec: jest to puszka wyłącznika schodowego - potrzebne jeszcze
> 2 żyły do kolejnego przełącznika... Razem 11 żył. A ten następny ma 5
> żył a jak nie jest ostatni w szeregu to i 8. A gość jak ciocia
> Grzesia-kłamczucha: pokiwał głową, otworzył szeroko oczy ze zdumienia i
> spytał: "a po kiego grzyba dawać ten przewód dwużyłowy???" Na co ja "a
> jak inaczej?" A on mi tłumaczy, że przecież wyłączniki schodowe łączone
> w parę to 3 żyły zasilania, 3 żyły do żarówki i 3 żyły do drugiego
> łącznika od pary. 9 nie 11. Tu mnie zaskoczył, przyznaję, więc tylko
> spytałem jak ten drugi może działać na trzech żyłach jak mu potrzeba
> połączenia do fazy (3 żyły bo przecież N i PE są w pakiecie) i jeszcze
> dwóch do przełączania? A fachowiec "ale przecież w trzyżyłowym to
> właśnie jest: faza i dwie żyły" To ja się pytam "ale jedna jest
> żółto-zielona???" "No a co to komu szkodzi?" Koniec... Faktycznie, jako
> amator i laik w życiu bym nie połączył obwodu po fachowcu... Na koniec
> zapytałem czy tak można? Czemu nie... A czy ktoś taki projekt/protokół
> klepnie? No pewnie - ten co go wrzucił na ścianę...
>
No i w czym problem z tymi 11 zylami?
Gostek jakis namotany jest. W gleboka puszke bez problemu wejda te 11
zyl kabla 2,5mm2.
Troche trzeba sobie przemyslec ulozenie kabli i spiecie w kostke lub
dwie (bo przelacznik) ale bez problemu sie da.
Sprobuj sobie taka gleboka puszke osadzic na tynku czy gipsie i
spokojnie zdejmij biala izolacje.
Utnij kable tak aby wystawaly 10-13 cm ponad puszke.
Wez kostke. Podepnij jej zasilanie i przelacznik plus mase pod jedna
jej strone (dwa kable pod jedna srobke), tak aby kable trzymaly sie
mocno. Nastepnie podepnij kolejna kostke z lampami (tez pod jedna
strone kostki). Podepnij do tej kostki przelacznik i mase z tej
drugiej kostki. Kostke od lamp wcisnij pierwsza w puszke krecac nia
tak aby sie kable ukladaly w spirale. Jesli calosc nie wchodzi to
odepnij kable z przelacznika i mase, podepniesz je po ugnieceniu
kabli. I wcisnij druga kostke.
U mnie to bez problemu wychodzi.
Jesli kabli jest nadal zbyt duzo to obetnij po 1cm i sprobuj ponownie.
Spokojnie sie daje zrobic.
Jesli nie masz cierpliwosci to spokojnie wykuj dziure obok na druga
puszke i z palcem w oku wszystko polaczysz.
Następne wpisy z tego wątku
- 12.09.11 15:57 janko walski
- 12.09.11 17:18 janusz_kk1
- 12.09.11 18:54 Maniek4
- 12.09.11 20:51 janko walski
- 12.09.11 21:10 Maniek4
- 13.09.11 04:38 kiki
- 13.09.11 13:07 janko walski
- 13.09.11 14:26 robercik-us
- 13.09.11 16:26 janko walski
- 13.09.11 20:09 Maniek4
- 14.09.11 12:45 janko walski
- 14.09.11 17:33 Maniek4
Najnowsze wątki z tej grupy
- 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- Problem z wilgotnością
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
Najnowsze wątki
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-05 Problem z wilgotnością
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen