eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGrzanie gazem droższe niż prąd w taniej taryfie?Re: Grzanie gazem droższe niż prąd w taniej taryfie?
  • Data: 2017-07-18 13:59:29
    Temat: Re: Grzanie gazem droższe niż prąd w taniej taryfie?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Tue, 18 Jul 2017 11:58:24 +0200, Kżyho

    > Widzisz, tylko, że akurat nie trafiłeś, bo ja lubię stare auta, dla
    > niektórych tu wręcz bardzo stare.

    Stare są często bardziej cenne niż nowe. Ja mam auto 8 lat, zrobiłem 180
    tys., bez naprawy. W silniku tylko podkładki pod wtryskami wymieniałem i
    EGR czyściłem. Z innych, sypnął się zacisk i łożyska. Z eksploatacji to
    tylko wymiana klocków, oleju i lanie paliwa. I przeczę tym samym, że nowe
    samochody z turbinami, wtryskami i inną elektroniką padają przy 120 tys.
    km. I nie, nie jeżdżę jak kapelusz. :P

    > I tak, co jakiś czas coś się zepsuje,
    > ale o ironio z tego co widzę w otoczeniu, wcale nie psuje się częściej
    > niż te dużo nowsze super cacuszka, za to naprawa kosztuje mnie frytki w
    > porównaniu z nowymi autami.

    Najpierw ironia, potem ogólniki -- samochód jak samochód, rzecz czysto
    mechaniczna. Stary czy nowy, prawdopodobieństwo że coś się zesra jest
    zbliżone, podobnie jak naprawy (chyba, że ktoś do autoryzowanych koniecznie
    musi jeździć -- wtedy stary czy nowy też się płaci jak za zboże).

    Gloryfikujesz stare auta tylko dlatego, że je ewidentnie LUBISZ. Do nowych
    jesteś zwyczajnie uprzedzony, co widać na pierwszy rzut oka. :P Proste.

    > Co więcej, część rzeczy jestem nawet w stanie sam naprawić, jakbym
    > chciał, bo nie potrzebuję do tego tryliona specjalistycznych komputerów
    > i innych wymyślnych aparatur.

    Znowu lecisz po bandzie. Potrzebny jest JEDEN komputer a nie trylion, poza
    tym żadnych specjalistycznych aparatur nie potrzeba. Ja np. sam inspekcję
    olejową kasuję, kawałkiem druta wetkniętego pod maską, a potrafię też i
    serwisowe wypalanie DPFu oraz kalibrację wtrysków załączyć bez kompa a tym
    samym drutem. :P VWG to już w ogóle prosta sprawa, bo ELM i softu na
    pęczki.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1