eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGrzanie wody dla 2 osób wiosna-jesieńRe: Grzanie wody dla 2 osób wiosna-jesień
  • Data: 2017-07-21 15:38:37
    Temat: Re: Grzanie wody dla 2 osób wiosna-jesień
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    s...@g...com pisze:

    >>>>>> Więcej. Spojrzałem na ostatnią fakturę -- dokładnie to jest 1771 kWh
    >>>>>> miesięcznie. Gdyby rok miał 10 miesięcy, to nawet by się zgadzało,
    >>>>>> ale ma 12. To na trzy osoby jest.
    >>>>>
    >>>>> Masakrycznie dużo. Bojler 400l zagrzany od 10stC (woda z wodociagu) do
    >>>>> 80stC to 32kWh. Miesięcznie to 960kWh. Taka ilość prawie wrzątku wystarczy
    >>>>> żeby wziąć kilka kąpieli w dużej wannie codziennie. Coś bujasz albo Ci
    >>>>> gorąca woda gdzieś wycieka na zewnątrz strumieniem ;)
    >>>>
    >>>> Nigdzie nie wycieka. Grzanie jest przepływowe, piec może nie jakiś super
    >>>> hiper 300% sprawności, ale całkiem przyzwoity. Codzienne kąpiele zdarzają
    >>>> się nie tylko w bajkach i innych bujdach. No ale standardy zużycia ciepłej
    >>>> wody w podręcznikach wyliczone są z typowych zachowań suwerena.
    >>>
    >>> To cos masz mocno namotane. Tyle to może być za cały rachunek za energie
    >>> elektryczna jak masz sporo gratów w domu. Sama ciepla woda tyle nie zuzyje.
    >>
    >> To jest rachunek za gaz. Od jakiegoś czasu też podają w kWh. Nic nie
    >> poradzę, tyle właśnie jest, a gaz mi przecież nie wycieka. I ja wcale
    >> nie uważam, że to dużo.
    >
    > I to jest licznikowe kWh(m3)?

    Na gazomierzu są metry, u mnie odczytuje je pan listonosz co dwa miesiące,
    a potem przynosi fakturę, na której już są kWh.

    > Cena, po pewnie o to chodzi w uwadze o "uważam że nie dużo" to inna
    > inszość.

    Jakaś teoria ekonomiczna pewnie mówi o tym, jak cena wpływa na popyt.
    Ja uznaję grzanie wody gazem za tanie, więc nie ma we mnie myśli o
    samoograniczaniu. Ktoś, kto ma drogo (prąd z elektrowni), niewydajnie
    (prąd ze słońca) albo pracochłonnie (trzeba najarać pod kotłem) może
    to racjonalizować na zasadzie "więcej mi nie potrzeba".

    > Ale teraz rozumiem. masz X m3 to jest Y kWh A skoro piec ma 30-50%
    > sprawnosci to realnie tych kWh w wode idzie sporo mniej.
    >
    > I pi*oko by sie moglo zgodzic gdybyś miał tak kiepski piec...

    Piec ma ze trzy lata, z tych niedrogich, włoski.

    > Nie wiem, moze masz kiepski a moze cos zle licze ale te kWh to jakieś
    > mistyczne masz na tym rachunku :)

    Może i kiepski (nie przejmuje się tym, nie mam tego typu ambicji), ale
    na pewno bardziej sprawny niż 30-50%. W mistycyzm spółki PGNiG nie wnikm.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1