eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieIle za ogrzewanie?Re: Ile za ogrzewanie?
  • Data: 2009-02-02 23:11:51
    Temat: Re: Ile za ogrzewanie?
    Od: a...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2 Lut, 23:44, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

    > To jest oczywiste, interesuje mnie rzad wielkosci, bo jak narazie roznica to
    > jakies 4tys. :-)

    Ja mam dwa samochody.. jeden pali w trasie 20l, drugi 3,5l. Roznica to
    prawie 600% :) W domach moze byc podobnie ;-) Gasper placi 1000, ja
    tez w tylu mam zamiar sie miescic. Znam goscia co placi ok 15 tys
    pln / sezon (elektryka i mega wielki, slabo ocieplony dom). Wiec
    naprawde nic Ci nie przyjdzie z informacji komu ile dom pali :)

    [...]
    > No chyba nie do konca. Podlogowka to nawet 30% oszczednosci jak podaja
    > niektorzy. :-) Gdyby nawet 10% to tez nie takie pomijalne. Odczucie 23C przy
    > grzejnikach, a przy podlogowce to pare stopni roznicy temperatury powietrza
    > w pomieszczeniu, wiec energii dostarczyc trzeba mniej.

    Ale ilosc energii na ogrzanie do tej samej temperatury przy
    grzejnikach i podlogowce wogole sie nie rozni! Tylko dzieki
    wlasciwosci dzialania podlogowki mozesz grzac o te 2-3C w pokojach
    mniej. W OZC podajesz wiec temperature o 2-3st mniejsza w kazdym
    pokoju i tyle :)

    > Pod warunkiem ze wprowadzane dane sa rzeczywiste. Przyjmujemy ze dom jest

    No pewnie. Ale dlaczego zakladasz, ze dane beda nierzeczywiste ? Nie
    wiesz ile masz ocieplenia, z czego sciany ? :)

    > bez wad i moze byc, ale przyjmujemy tez jakas kalorycznosc wegla, gazu, czy
    > sprawnosc urzadzen, a z tym tak jednoznacznie juz nie jest. Sam jak narazie

    Owszem, ale nawet mimo tych roznic - otrzymasz wynik plus minus
    20-30%! Dokladniejsze to chyba niz 1k pln gaspera i 15 tys ktore ja
    znam ?;-)

    > pale weglem i z zainteresowaniem czytuje tu obliczenia kalorycznosci i ile
    > to wegla powinno sie spalic do ogrzania jakiegos tam domu i jakie przyniesie
    > to oszczednosci w porownaniu z gazem, tez wyliczonym. Jakie sa roznice to ja
    > widze prawie przy kazdej dostawie wegla, wiec pozwole sobie na lekki usmiech
    > tworczej matematyki z fizyka.:-) A pytanie nie bylo o zapotrzebowanie, a o
    > rachunki za ogrzewanie. :-)

    Ktore sa wprost zalezne od zapotrzebowania na cieplo ;)

    > Bo dom to nie jakis pojedynczy element, tu wszystko mozna spitolic, a efekt
    > koncowy moze byc czysto teoretyczny, sam piszesz o roznicach w wentylacji.

    Ale przeciez wiesz jaka masz wentylacje :-) Ja mam mechaniczna z
    ustalonym przeplywem powietrza wiec moje wyniki beda oczywiscie duzo
    dokladniejsze, niz Twoja blizej niewiadomojakdzialajaca wentylacja
    grawitacyjna :)

    > Poza tym nie jest to nieufonsc do wyniku obliczen, a do powiedzmy
    > przystawania ich do sytuacji rzeczywistej. Nie neguje tego, ze daja
    > miarodajne wyniki, ale rownie dobrze mozna sie tez sie mocno pomylic jak
    > sadze. Dla przykladu Kiki sie pomylil. Gdyby projektowal mu ktos oszczedna
    > instalacje pompy ciepla, a bylby to mityczny wyznawca nieomylnosci OZC
    > liczacy instalacje co do metra rurki PEXAL, to biedny Kiki wraz z sasiadami
    > moglby sobie ustalic rytualne godziny rabania drzewa do kominka.

    Bo jemu spitolili caly dom i to jest jego problem :) Ja sam dbam o to
    zeby nie bylo zadnych mostkow, przerw w izolacji, wszystkie szczeliny
    wypelniam pianka etc. Wiec moge spokojnie przyjac, ze przegroda pustak
    + 20cm styro, to pustak + 20cm styro, a nie inaczej ;)

    > Nie podsmiewa sie dla podsmiewania, a z bezgranicznej wiary, ze obliczone
    > zapotrzebowanie w pelni pokryje zapotrzebowanie rzeczywiste. Dla mnie taka

    Nikt nie pisze ze my ufamy OZC bezgranicznie ;) Ale OZC to wzor na
    ktorym trzeba sie opierac, taki perfekcyjny model naszego domu ;) Bez
    obliczania w OZC skad instalator wie jakie jest zapotrzebowanie na
    cieplo ? W glowie liczy ? :D

    > nieufnosc to nic dziwnego. Instalator odpowiada nie za wykonanie instalacji,
    > a za prawidlowe jej dzialanie. Moze bylo by inaczej gdyby poza instalacja
    > budowal rowniez dom od podstaw, lacznie a moze w szczegolnosci z jego
    > ociepleniem, a tak przeciez nie jest.  Nie dziwi mnie to, ze do wartosci
    > obliczonych dodaje sie asekuracyjnie wieksza moc. Instalator, ktory domow
    > rocznie robi kilka, lub kilkanascie wcale nie musi "namaszczac" kazdego
    > konkretnego domu. Roznica moze byc taka, ze dla jakiegos domu pasywnego da
    > sie dokladnie wszystko obliczyc co do metra i bedzie to dzialac zgodnie z
    > zalozeniami, w innej sytuacji moze ten metr warto dolozyc. Sam zreszta
    > piszesz ze to zadna magia, wiec majac trzy podobne domy gdzie trzeba zrobic
    > analogiczne instalacje jakie moga wyjsc roznice, 2kW miedzy tymi domami,
    > 5kW?

    Zakladajac, ze jeden bedzie ocieplony 20cm styro na scianach, 30cm
    welny w dachu i bedzie mial wentylacje z rekuperatorem, a drugi np 5cm
    styro na scianach, 15cm w dachu i wentylacja grawitacyjna - mysle ze
    spokojnie roznica moze wyniesc np. 7 VS 14kW :) W instalacji z
    piecem / kotlem, kiedy uzyskanie wysokich temperatur nie jest
    problemem to tak naprawde nie ma znaczenia - mozna przewymiarowac i
    juz. To klient w koncu placi za materialy :) W instalacji z pompa
    ciepla trzeba liczyc kazdy ulamek kWh i tak projektowac instalacje,
    zeby i sama instalacja wyszla sensownie i eksploatacja byla tania.
    Klucz to znalezc wlasciwy kompromis. Tylko jak go znalezc "na oko" ??
    To trzeba obliczyc.

    > Wiosna zeszlego roku przejalem sie zapotrzebowaniem domu i rozmawialem z
    > kolesiem od takich obliczen. Chcialem zeby mi to wyliczyl profesjonalnie, bo
    > uznalem ze korzystajac z OZC jako czlowiek nie z branzy moge popelnic jakies
    > tam bledy. Mialem to dac instalatorowi, zeby zrobil pod to instalacje. Koles
    > za obliczenia chcial 1500zl, no czemu nie? rezygnowalem z zapobiegliwosci i
    > zdalem sie na instalatora. Dzieki komplikowaniu wszystkiego w kolo ktos
    > moglby sobie dorobic 1500zl, a efekt jak pokazuje wiekszosc domow bylby taki
    > sam.

    No niekoniecznie.. Przypomne - gasper placi 1000 pln, Ty ile ? ;)
    Efekt rzeczywiscie taki sam ?? :)))

    > Pamietasz zdaje sie rozmowy, ze podlogowke to mozna sobie zrobic samemu??

    No pewnie :)

    > :-) Jak przychodzi co do czego, to okazuje sie ze jakies projekty konieczne,
    > obliczenia zapotrzebowania i gdzie ta samodzielna robota?? :-))

    E, obliczenia i projekty tez przeciez robi sie samemu.. Ja robie.. Od
    obliczenia zapotrzebowania na cieplo, po projekt podlogowki, przez
    wykonanie.. Zima zdam relacje co z tego wyszlo ;-)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1