Użytkownik "olob kowalski" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:h06bj7$t6f$1@inews.gazeta.pl...

> deski nagrzewać się nie mogą od promieni słonecznych ponieważ są pod
> dachówką i izolacją przeciw choćby śniegowi pod dachókami które to
> dachówki
> skolei są na kontrłatach

Pozwolę sobie przypomnieć o czym jest rozmowa. Wobec tego przytoczę fragment
autora wątku:
"Układam gont na dachu. Technologia wymaga aby połać była wentylowana"
Teraz wskaż mi palcem, gdzie jest mowa o dachówkach ?
Ponadto dachówek nie montuje się na kontrłatach, lecz na łatach.
Poza tym gont kłądzie się na deskowaniu i na takim dachu, gdzie jest gont
nie ma ani jednej łaty.

> gdyby było jak piszesz to termos nigdy nie utrzymałby ciepłego płynu
> wewnątrz nawet przez godzinę

Termos wewnątrz posiada dokładnie to samo co Ty masz w głowie - próżnię :)
Mówiąc inaczej nie ma tam żadnego gazu, a tym samym nie ma konwekcji,
dlatego jest tak dobra izolacja.
Gdyby tam się znajdowało powietrze to ten termos nie utrzymał by ciepła
nawet przez godzinę.

W nawiązaniu do deskowania - luka wentylacyjna ma inne zadanie. Ona po
pierwsze osusza deski, ale także odbiera od nich ciepło latem.
Izolację termiczną dla domu natomiast stanowi wełna mineralna.

>> Widzę jednak, że natrafiłem na pseudoteoretyka, dlatego pozwolę sobie
>> wyjaśnić Tobie:
>> Po pierwsze chodzę po budować i wiele rzeczy widziałem. Widziałem wiele
>> dachów spierniczonych i przeróbki, które miały doprowadzić do pozbycia
>> się
>> problemów.
>> Po drugie samemu remontowałem poniemiecki dom o jakich piszesz, w którym
>> właśnie wymieniłem przeciekający dach z dachówek cementowych na dach z
>> gontem bitumicznym i membraną, dokładnie zrobione tak jak to tutaj
> opisałem.
>
> lepiej żeby z twojej pracy chwalili się ci co im robiłeś bo chwalenie
> samego
> siebie jest nic nie warte

Ja w całym swoim życiu nie położyłem ani jednego dachu (poza dachem budy dla
psa - prawdziwa willa ocieplana wełną i styropianem posiadająca membrany
paroprzepuszczalne), ani sobie, ani nikomu innemu.
Technologię znam tylko dlatego, że samemu kilka lat temu potrzebowałem na
własnym domu wymienić dach i zanim do tego doszło przez kilka miesięcy
poznawałem technologie i przeróżne rozwiązania dachów, a zrobili mi to
"fahofcy", których też nie udało mi się dopilnować do końca.
Ponadto chodzę po budowach w nieco innym charakterze i niejedno widzę.
Zaróno jak robią to fachowcy i jak robią partacze, po których inwestorzy
muszą poprawiać.

> zakładasz że klej dalej trzyma czy sprawdzałeś bo jak zakładasz to chwal
> się
> sam bo tylko to ci zostało a ci którym robiłeś ciebie przeklinają :)

Nie zakładam. Ja to sprawdziłem, bo sam byłem ciekaw. Na strychu ponad
piętrem nie mam położonej wełny na dachu, gdyż jest mi tam niepotrzebna.
Wełna jest tylko i wyłącznie na skosach ponad pomieszczeniami piętra oraz na
stropie ponad piętrem.
Zatem jest swobodny dostęp do membrany znajdującej się od połowy dachu, aż
do kalenicy.

> a kim ty jesteś żeby oceniać czy mam kultury tyle ile trzeba czy też nie
> poza tym kim jesteś żeby ustalać co to kultura a co nie :)

Kimś, kto ma więcej wiedzy i doświadczenia od Ciebie i nie pieprzy takich
głupot jak Ty działając na szkodę innych.

> pomyśl nad tym

Raczej Ty pomyśl nad tym co tu wypisujesz dając ludziom złe rady.
Wybacz, ale uważam i nie tylko ja tak tu uważam, ze nie masz na ten temaż
żadnego pojęcia. Daj sobie spokój ze złymi radami, bo robisz ludziom
krzywdę.