"Marek Dyjor" jn6isb$eq3$...@n...task.gda.pl

> tylko ze trzeba kupić sporo narzędzi i mieć jakiś warsztat.
> przy małej produkcji może wyjśc drożej niż dobre meble.

Płyty przyciąć można w sklepie. Chcesz robić filongi?
W płycie ich nie ma. Natomiast można kupić gotowe
drzwiczki filongowe. Otwory w drewnie (a nawet
w ścianie) można wywiercić wiertarką kosztującą
30 złotych. A może chcesz wytoczyć nóżki? Są
gotowe w sklepach... Jest cała masa okuć,
zawiasów itd... Półki można zawiesić na przeciętych
(w poprzek, ale jak ktoś ma zdolności -- może ciąć
i wzdłuż) kołkach drewnianych.


Problemem jest koszt płyt sosnowych.
Są w Leroju cienkie (18 mm) płyty i grubsze parapety.
Są też ażurowe drzwiczki a filongowe można kupić w wielu
miejscach, o ile ma się na takie ochotę. Ostatecznie można
coś zamówić u stolarza.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....