W dniu 2014-07-03 17:27, Maniek4 pisze:
> W dniu 2014-07-03 17:08, uzytkownik pisze:
>
>> [...]
> Tak naprawde w Twoim zyciu kosciol nie istnieje. Wogole Cie nie dotyka,
> a nosisz wobec niego dziwna nienawisc. Nie rozumiem tego.
>

tak naprawdę dotyka, na każdym kroku. zaczynając od pieniędzy, które
wypływają z budżetu państwa, poprzez religię w szkołach, krzyż w
sejmie, afery pedofilskie, siostrę bernadettę, cenzurowanie
przedstawień teatralnych, wypowiadanie się kk nt. antykoncepcji
wszystkich, nie tylko wierzących, śmieszną klauzlę sumienia, nie
respektowania prawa kobiet do aborcji...
dorzućmy jeszcze do tego komisję ds. przeciwdziałania ateizacji Polski
oraz w moim mniemaniu oburzające mieszanie się kościoła do prawa, tak
jak tu, na posiedzeniu Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu
Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencji Episkopatu Polski
https://www.dropbox.com/s/02g8bq5fa2o3y8c/protok%C3%
B3l11%202013.pdf
(zwróć uwagę na wypowiedź biszkopta polaka nt. akcyzy, strona 10)

dotyka bardzo i to tam, gdzie nie lubię być dotykana.

to nie nienawiść. to żądanie respektowania praw i przestrzeni ludzi,
którzy katolikami nie są.


>>>> [...]
>
>>> Nie wiem czemu nietolerancja. Ja jestem tolerancyjny. A Tobie co
>>> kosciol nakazuje, czy zakazuje? Bo ja generalnie lubie wszystkich o
>>> ile nie sa idiotami. :-)

nie uważasz, że za dużo tego kościoła w przestrzeni publicznej?


>>>
>>
>> A jakie jest Twoje kryterium oceny kto jest idiotą, a kto nie?
>> Jak są innego wyznania niż Ty to są idiotami? :)
>
> Zaklinacze rzeczywistosci udajacych, ze sa bogami tak naprawde, bo maja
> chwilowo sprawcza moc zaprzeczac naturze. Takim jak Larwa w tej
> dyskusji, co nie potrafi wogole rozmawiac przelewajac jedynie wlasne
> frustracje. Wyznanie, plec, czy preferencje nie maja dla mnie zadnego
> znaczenia. Za to widze, ze niektorzy tu tzw. niewierzacy i przez to
> podobno bardziej tolerancyjni chetnie spaliliby mnie na stosie.
>
> Pozdro.. TK
>


--
You are the result of 4 bilion
years of evolutionary success.
Fucking act like it!