eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJezioroRe: Jezioro
  • Data: 2014-07-10 08:31:44
    Temat: Re: Jezioro
    Od: Budyń <b...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu czwartek, 10 lipca 2014 00:03:19 UTC+2 użytkownik ikka napisał:
    > niestety tak jest nie tylko na wsi. w lublinie zdaje się jest w szkole
    > tablica, gzie modlitwa przed i po posiłku jest wymieniona jako zasada
    > jego kulturalnego spożywania.

    a przed wojna to kulturalny jeszcze musial muzykowac na jakims instrumencie :-)


    > szkoła to nie miejsce na deklaracje wiary. a etyka nie jest
    > organizowana na tych samych zasadach, co religia. a powinna być.


    powinna byc wtedy gdyby bylo podobne zapotrzebowanie. A nie jest.
    Kasy w szkole nie na za wiele - jesli zrobisz etat czlowiekowi dla 2 dzieciakow to
    brakie jej na inny przedmiot dla calej reszty. Zwykly zdrowy rozsadek.

    > pacjentkę chazana pozbawiono tego prawa. nawet papież nie chciał, żeby
    > go uporczywie utrzymywać przy życiu. a co dopiero to niemowlę, które
    > będzie tylko cierpieć. to, co zrobiono jest torturą, jest dramatem,
    > jest złe.

    To jest wykrecanie kota ogonem - pacjentkom taki ja ta pani zalezy zeby miec prawo
    sie wyskrobac "bo tak" a nie ze wzgledu na dobro dziecka.
    Gdyby jest zalezalo na dobru dziecka to by sie nie poddala invitro, bo to wielkie
    ryzyko roznych wad. I to takich z którymi mozna zyc przez wiele lat.

    > jak widać na przykładzie pacjentki chazana, zabrania, podstępnie jej
    > zabronił, ale zabronił.

    on poszla do chazana tylko i wylacznie po to zeby jej zabronil. Wiadomo bylo z gory
    ze tam aborcji nie bedzie, i bez problemu mozna znalezc miejsce gdzie nie robia
    zadnego problemu. Czysta podpucha - a dobro czy cierpienie dziecka nic tej pani nie
    obchodziło.


    > podpisanie konkordatu sprawiło, że to jego zapisy stoją ponad polskim
    > prawem - akty stanu cywilnego, małżeństwa, pogrzeby, nauczanie religii.
    > to już jest ograniczenie suwerenności, prawda?

    zapewne jestes konsekwentna i prawo ograniczajace nasza suwerennosc na rzecz europy
    ci przeszkadza i bedziemy protestowac?

    > czy w takim razie chore pokrzykiwania terlikowskiego są na miejscu? czy
    > kościół zajął stanowisko? jakie? wspierał to dziecko?
    > tu jest przykład stanowiska kościoła:
    > http://www.wprost.pl/ar/155280/Ekskomunika-za-aborcj
    e-dla-zgwalconej-9-latki/
    > samej dziewczynki nie ekskomunikowali, wykazali się dobrocią, łaskawcy.
    > jej matkę i lekarzy owszem.
    > nie uważasz, że to jest chore?

    ważna sprawa, mocne skutki (w ktore nie wierzysz zresztą) - co jest chore?



    > > > więc powiem ci, że gdyby jakiś skurwiel zapłodnił mnie siłą, to
    > > > natychmiast zażądałabym pigułki po, potem bym go zatłukła. znalazłabym
    > > > go i zatłukła. jeśli faceci kazaliby mi rodzić - zabiłabym siebie, ale
    > > > nie urodziłabym dziecka. czy wtedy twoje sumienie byłoby nadal czyste?

    To przykład jak zwykle skrajny i niemiarodajny. Zgwalcone kobiety nie popelniaja
    morderstw, a nie sie nie zabijają.


    > żadna normalna kobieta nie będzie traktowała aborcji jak antykoncepcji,

    wielokrotne, kolejne aborcje sa faktem.



    > gdyby bóg nie chciał, żebyśmy umieli usunąć ciążę, nie dałby nam mózgu,
    > któr pozwala wymyśleć, jak to zrobić. ripostując.
    > gdyby był bóg, zsyłałby dzieci tym, którzy się o nie modlą. ripostując.
    > gdyby był bóg, to nieszczęsne niemowlę miałoby mózg w czaszce.
    > katolicka śmieszna deklaracja sumienia miesza w to boga. więc pytam,
    > czy bóg, w którego wierzycie by to pochwalił?

    buahahaha, nie ma to jak domorosły filozof, który jednym posem zalatwia cale stulecia
    mysli filozoficznej.


    > kobieta powiedziała, że nie chce, żeby jej dziecko tak strasznie
    > cierpiało. może jest katoliczką i wierzyła w chrześcijańskie
    > miłosierdzie. może wierzyła, że dobrzy ludzie, katolicy, nie pozwolą
    > jej (jak to działacze prolife określają) dzieciątku tak niewyobrażalnie
    > cierpieć...

    kiepska podpucha, wy sie musiecie zdecydowac, dziecko bez mózgu cierpi strasznie ale
    nie czuje czegokolwiek, bo nie ma mózgu.






    b.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1