eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJutro wstawiają okna › Re: Jutro wstawiają okna
  • Data: 2009-03-29 21:02:18
    Temat: Re: Jutro wstawiają okna
    Od: a...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 29 Mar, 22:13, scream <n...@p...pl> wrote:
    [...]
    > No jasne, potem sie otynkuje i okno sie trzyma, w dodatku piana też złapie.

    Nie pisze, zeby odebrac jak kolek lata na boki jak glupi :) Ale jak
    jest w miare stabilny, a jedynie daje sie reka wyciagnac - to moze
    byc.

    > To, że łatwiej takie okno wyłamać jeśli trzyma sie de facto tylko na pianie

    Dlaczego latwiej wylamac ? Wywierc dziure fi 14 i wloz preta fi 12 ->
    mimo, ze bedzie latal na boki to bedziesz sie mogl na nim np.
    powiesic ;) A kolek nie ma az takich luzow.

    > i tynku już nikogo nie interesuje. A co do fachmanów oknowych z forum
    > muratorowego... Jeden z moich inwestorów miał okna zamontowane przez firme
    > Jareko.

    Bardzo fajny gosc - nawet mi mial montowac :) Tylko okazal sie troche
    za drogi.. Mial byc cieply montaz (3 warstwowy) i w dodatku w warstwie
    ocieplenia. Z tym ze od poczatku byla mowa, ze robi to on osobiscie, a
    nie jacys pracownicy :) Ostatecznie wzialem lokalna firme (acz bardzo
    doswiadczona) i montaz tradycyjny. Za roznice doplacilem do szyb p2,
    okuc wk2, lepciejsze klameczki, cieple ramki i takie tam, a okna tez
    dobre (oknoplast krakow) :)

    > Okno balkonowe antywłamaniowe pracownicy owego pana złapali na 4
    > kotwy (po 2 na strone) ale o kotwach na dole i na górze zapomnieli. Fajnie
    > "pracowało" te okno, mówie Ci :)) Było luźne i swobodne, aż sie człowiek
    > bał mocniej je przycisnąć. Gość sie dużo udziela na forum wiec Jareko sam
    > osobiście przyjechał do reklamacji i mu te dodatkowe kotwy montował.

    Tak czy siak nie jest to przyklad, ze poluzowany kolek jest problemem.
    W tym wypadku bylo poprostu za malo kotew. No i nie podwazalbym tez
    tym przykladem fachowosci i wiedzy samego Jareka -> jego pracownikom
    sie poprostu nie chcialo ... :/

    BTW. Moj dekarz opowiadal mi ostatnio historie jak panowie montazysci
    zamontowali wszystkie okna, inwestor zadowolony, kasa zaplacona, kazdy
    pojechal w swoim kierunku.. Inwestor zapomnial czegos na budowie,
    wraca, a tam ci sami montazysci z polowa okien zaladowanych spowrotem
    na aucie -> pozniejsze "sledztwo" wykazalo, ze zlodzieje zamontowali
    wszystkie okna wylacznie na pianke, zeby je bylo latwiej wymontowac..
    Firma juz nie istnieje.. Pracownicy tlumaczyli sie, ze pomylili okna i
    te mialy isc do kogos innego (taaak) :D
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1