kiki wrote:
> "Piotr Maksymowicz" <p...@p...onet.pl> wrote in message
> news:gohp2j$8s$1@inews.gazeta.pl...
>
>> To juz wiem, aczkolwiek przy pewnym poziomie dochodów nie opłaca sie
>> spedzać godzin w samochodzie czy przy necie aby zaoszcządzić 10gr na
>> bloczku. Inna
>
> Jak oni zamówią to zamiast bloczków o określonej wytrzymałości
> przywiozą ci słabsze. To samo będzie ze wszystkim łącznie z cementem
> mieszanym z popiołami i nie będziesz miał żadnej pewności z czego ci
> ten dom postawili. A jak masz takie poziomy dochodów i takiś bogaty
> to po co pytasz czy drogo czy tanio. jak ci pasuje to zapłać.

a może wystarczy zarządać przedstawienia kopii rachunków (nawet bez cen) i
atestów na materiały?

a moze trzeba mieć zaufanego kierownika budowy który jest na budowie a nie
tylko robi wpisy do dziennik ana końiec imprezy.

kurna kiki ludzie buduja wielkie inwestycji i jakoś stoją.

należy określić w umowie koniecnzość odbioru (z protokołem na piśmie)
krytycznych etapów, choćby tzw robót zanikających (zbrojenie fundamentów)
itp... obowiązek zalania przy tobie lub przy kierowniku lub innej osobie
zaufanej próbek betonu w specjalnych wiaderkach dla ew ekspertyzy.