eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domLAZIENKA - podyskutujmy › Re: LAZIENKA - podyskutujmy
  • Data: 2010-06-16 21:46:45
    Temat: Re: LAZIENKA - podyskutujmy
    Od: "monia-xyz" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wymiary jak w mojej byłej łazience... i wszystko w niej zmieściłam... wannę,
    kompakt, umywalkę 60 i pralkę 40x60... kwestia jeszcze jak są przyłącza i
    drzwi rozplanowane...


    > 1. Wanna - jaka?
    miałam wannę też na ścianie 150, ale wykombinowałam tak, że kupiłam nawet
    dłuższą (chyba 160 lub 170 i ponieważ miała proste brzegi wykułam się w
    ścianę, żeby ją trochę wpuścić... płytki i tak idą na wierzch więc nie było
    widać, że coś jest przykombinowane, natomiast w środku miałam więcej
    miejsca... wanna najprostrza w świecie, żadnych przewężeń i udziwnień w
    środku... mi było całkiem wygodnie (wzrost ok. 160)
    wanienka z dzieckiem mieściła się bez problemu, jeszcze były luzy dookoła...

    > 2. Batria do wanny - czy jest tutaj sens montowac termostatyczna?
    termostatyczna fajna rzecz... szczególnie jak się ma dzieci...
    gdy wanna będzie pełnić funkcję prysznica to można się pokusić...
    oczywiście nie najtańszą... to posłuży...


    > Jak dobrac kafelki?
    > a) kolor - jasne czy ciemne - co ja powiekszy?
    > b) jak klasc kafelki - tradycyjnie, czy po skosie - co powiekszy?
    > c) duze kafle np 25*25 lub 33*33 czy wlasnie male?
    > d) duze fugi, szerokie czy waskie?
    > e) kafelki klasc do sufitu, czy skonczyc na pewnej wysokosci, np rowno z
    > drzwiami? Jak to wplynie na percepcje przestrzeni tego malego
    > pomieszczenia?
    > f) czy mozna klasc te same kafelki na podloge? nie bedzie to mdlo?
    > g) czy na podloge kladzie sie plytki/terakote zawsze ciemniejsza niz
    > sciany,
    > czy mozna jasniejsze?
    > h) jak to jest z kafelkami, z kalsami scieralnosci i innymi peirdolami?
    > czego
    > nie kupowac, czego unikac?

    a) zdecydowanie jasne, optycznie powiększają, preferuję neutralne odcienie,
    tak, żeby wystrój zmieniać kolorami dodatków (ja miałam jasnoszare),
    optycznie powiększają też płytki z połyskiem, ale to już kwestia gustu... bo
    modne to podobno jest teraz wszystko...
    b) tradycyjnie na ścianach, po skosie można na podłodze to ją powiększy
    c) kafle radzę małe, optycznie powiększą pomieszczenie, może jakieś elementy
    mozaiki... jest taka kolekcja 20x20 chyba w różnych odcieniach z mozaikami,
    tylko nie pamiętam firmy, gdyby fajnie zaprojektować może fajnie wyglądać...
    d) to już zależy od płytek, trzeba byłoby dobrać, ja wolę jak najmniejsze...
    ale jak to fachowcy się wypowiedzieli czasami płytki są tak krzywe, że tylko
    fugami można te nierówności zamaskować, tzn. jak są duże fugi, to płytki są
    od siebie oddalone i tak nie widać różnicy...
    e) jak są dzieci to radzę do sufitu (moje dziecię wymyślało takie zabawy, że
    spływało po kafelkach naokoło... ale to też kwestia stref mokrych, w takiej
    małej łazience to raczej strefy mokre są dookoła... kolejna kwestia to
    wybór płytek i jakaś koncepcja na wystój... jeżeli można płytki fajnie
    połączyć z jakimś kolorem na ścianie (oczywiście farba do łazienek) to
    ciekawie wyglądają takie połączenia

    > układ sprzętów to kwestia przyłączy, oczywiście można trochę
    > poprzestawiać, ale wtedy trzeba pamiętać o ukryciu nowych rur... i nie
    > wygląda to najładniej...
    oświetlenie wg mnie wystarczy sufitowe + nad lustrem, co do rodzaju to
    halogenowe jest w sumie dosyć drogie, mi się paliły często żarówki, zwykłe
    energooszczędne nie wiem czy wyjdą takie oszczędne, ponieważ najwięcej mocy
    pobierają jak się je zapala, więc przy częstym korzystaniu z WC to już nie
    jest energooszczędne... teraz mam oświetlenie LED - 3 oprawki nad lustrem -
    kupiłam max mocy, i nadal twierdzę, że nie jest najjaśniej... jako dodatkowe
    owszem wystarcza...

    ponieważ rozkład miałam identyczny podzielę się moim ustawieniem: drzwi na
    ścianie 1,5 m odsunięte jak najbardziej w lewą stronę, na przeciwległej
    ścianie wanna (za wanną były jakieś rurki, więc się dało zrobić półeczki
    zakrywające), po prawej stronie w rogu pralka 60, między nią a wanną
    umywalka z szafką 60 szerokości wanny nie pamiętam, w każdym razie zostawały
    niewielkie szczeliny między tymi urządzeniami. po drugiej stronie WC
    kompakt, niejako naprzeciwko umywalki, jak komuś było ciężko to się mógł
    wesprzeć głową o umywalkę ;-)
    Do wanny jednocześnie mogła dojść tylko jedna osoba, (przy myciu dziecka)
    ale generalnie to w sumie ze 3 osoby na stojąco (obserwatorzy) się
    pomieściły...
    jak jesteś ciekawy jak to wyglądało jakieś zdjęcia mam mogę podesłać...
    zgłoś się na priva

    ze swojego doświadczenia (urządzam właśnie 3 łazienkę) mogę tylko dodać, że
    sprzęty podniesione na nóżkach, albo wiszące optycznie pokazują więcej
    podłogi, więc teoretycznie powiększają łazienkę, brudki widać i na
    jaśniejszych i na ciemniejszy płytkach (podłoga) kwestia najważniejsza to
    łatwość w czyszczeniu, ale moim zdaniem to nie wiem jakie musiałyby być,
    żeby był jakiś problem, chyba o strukturze porowatej to wtedy byłby problem,
    a takich do łazienek chyba się nie stosuje (raczej na zewnątrz)...
    gres jeżeli chciałbyś na ścianę jest najczęściej w dużych płytkach więc nie
    radzę... dodatkowo trudno się w nim wierci otwory (faktycznie trzeba trochę
    sprzętu zużyć...) jeżeli chcesz żeby część ściany była w kolorze podłogi, to
    są kolekcje, które mają płytki podłogowe i ścienne niejako identyczne, ale w
    innym rozmiarze (np. podłogowa 60x60 a ścienna 60x30 nie wiem tylko czy są
    wtedy różnej twardości)

    teraz miałam dylemat jakie płytki na podłogę dać, bo mam szerokość 180 i
    wychodziły mi 3 płytki tylko..., ale zdecydowałam się na identyczną fugę jak
    płytki, więc będzie prawie jednolita... generalnie przy małych
    powierzchniach to albo dawać małe płytki (jeżeli fugi będą się znacznie
    różnić) albo właśnie postawić na jednolitość...

    i jeszcze tak organizacyjnie to warto wszelkie szpargały chować, zostawiać
    tylko niezbędne rzeczy, wtedy nie ma efektu zagracenia, juz nie mówiąc o
    tym, że różnokolorowe butelki, tubki, ręczniki właśnie dają wrażenie
    rupieciarni... oczywiście wszystko z umiarem...
    i jeszcze nikt nie wspomniał o lustrach... optycznie powiększają
    pomieszczenie, ale najbardziej efektownie wyglądają kiedy są wkomponowane w
    płytki,
    nie zalecałabym też jakichś dodatkowych udziwnień w stylu półek z płytek
    (chyba że jest na to miejsce, ale nie podejrzewam...)

    pozdrawiam
    monia-xyz

    www.monia-prace.boog.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1