>Piec jest na gaz ale przezbrojony na propan butan. Najlepsze jest to
>ze koles nie ma butli poza domem. Posiadanie butli w ogrodzie podraza
>inwestycje oraz zmusza do roznych projektow, odbiorow, wynajmu duzego
>zbiornika etc. Koles kupil sobie 4 butle na propan butan zbiorniki te
>najwieksze /niestety nie wiem jakie sa/.

To chyba jeszcze bardziej uperdliwe niż piec na paliwo stałe. Ciągle jakieś
butle trzeba targać.

Sam mam piec na groszek. Nie ma lekko, ale nie zamieniłbym na powyższe
rozwiązanie. Co innego na gaz z rury (na płynny nie bardzo mogę, bo
kotłownię mam w piwnicy).

Pozdr.
Krzysiek