eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMoc kolektora dzis w godzinach 15-16 › Re: Moc kolektora dzis w godzinach 15-16
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " " <s...@W...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Moc kolektora dzis w godzinach 15-16
    Date: Thu, 9 Jun 2011 23:25:37 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 103
    Message-ID: <isrkph$fcg$1@inews.gazeta.pl>
    References: <iseaf3$st5$1@news.onet.pl>
    <5...@m...googlegroups.com>
    <isj7pl$j5p$1@news.onet.pl>
    <6...@3...googlegroups.com>
    <isr1gd$d56$1@news.onet.pl> <isrb7d$f08$1@inews.gazeta.pl>
    <isrffa$bpa$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1307661937 15760 172.20.26.245 (9 Jun 2011 23:25:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 9 Jun 2011 23:25:37 +0000 (UTC)
    X-User: sok_marchwiowy
    X-Forwarded-For: 46.112.226.136
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:427580
    [ ukryj nagłówki ]

    Maniek4 <r...@l...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "kogutek" <s...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:isrb7d$f08$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Sam sie oszukujesz. Do niczego się nie przydaje. Nie jesteś instytutem
    > > badawczym i nie bierzesz za badania kasy. Jak wyrobisz od maja do maja
    > > 1000kWh,
    > > czego Ci serdecznie życzę, to uwzględniając taryfy prądu różne wychodzi że
    > > zaoszczędziłeś może 400 złotych rocznie a może trochę mniej. Przy
    > > inwestycji
    > > za 8 tysięcy nigdy ona nie zwróci.
    >
    > Minus baniak to wyjdzie blizej 7tys. Nie liczysz tez pradu do zmywarki i
    > pralki.
    >
    > > Przy samoróbie za tysiąc i czasie jej życia
    > > 10 lat, 7,5 roku masz gratis. A co do uzysku. Jakiś czas temu był podobny
    > > temat. Były linki do badań. Z jednego wychodziło że w Alpach francuskich
    > > uzysk
    > > był na poziomie 400 W/m2. Co dawało średniorocznie mniej niż połowę. Tylko
    > > że
    > > Alpy to półtora kilometra wyżej i sporo bliżej do równika.
    >
    > I tu sie wlasnie mylisz. Moc kolektora zalezy od kilku parametrow, a
    > uzyskiwana sumarycznie moc w pewnym sensie jest drugorzedna. Ktos tu madrze
    > napisal, ze nie jest wazne ile mocy uzyska instalacja, tylko ile jej
    > potrzebujemy, w sensie CWU tyle ile zuzywamy, reszta to nadwyzka i zapas na
    > nastepny ew. pochmurny dzien. Moc chwilowa jest wazna przy planowaniu
    > wykorzystania kolektora i zalezy po krotce od temp. odbioru i temp.
    > zewnetrznej. Nie wiem przy jakich temp. mierzono uzyski w Alpach, ale
    > podejzewam, ze u nas w upalny dzien, kiedy gradient jest mniejszy moc
    > kolektora bedzie wieksza. Moc chwilowa w roznych godzinach daje mi obraz
    > uzyskow dobowych i korelacji wykorzystania cieplej wody. Przykladowo, basen
    > napelniam calym baniakiem do godziny 13, by do konca dnia pracy miec znow
    > "pelny" baniak. W takich warunkach w ciagu dnia slonecznej pogody spokojnie
    > uzyskuje ponad 20kWh, podczas gdy z "pelnym" baniakiem tylko np. 15kWh. Z
    > tego wynika, ze moc chwilowa przydaje sie bardzo przy planowaniu
    > niskotemperaturowego wspomagania CO.
    >
    > > Te cudowne
    > > wskaźniki podawane w reklamach wychodzi że z dupy wzięli. Nie neguję że z
    > > przeciętnego dobrze ustawionego kolektora o pow 1m2 można w pojedyńcze dni
    > > wyciągnąć pod kilowata przez kilkadziesiąt minut. Dzisiaj w Łodzi było
    > > zimno,
    > > nie widać było Słońca. Dobry kolektor by coś tam ugrzał. Ale ile? 50W z
    > > metra
    > > kwadratowego czy mniej? W Polsce żeby to miało sens to metr kwadratowy
    > > kolektora powinien kosztować mniej niż 200 złotych. Jak kosztuje tysiąc to
    > > znaczy że się zwyczajnie nie opłaca.
    >
    > Nie wiem jak to liczysz, ale dzis temp. w baniaku przekraczala 60C. Nawet w
    > pochmurny dzien o tej porze roku mam 100% uzytkowej wody. Kociol z malym
    > incydentem na poczatku maja wylaczony od polowy kwietnia kiedy przestalem
    > ogrzewac dom gazem.
    >
    > Pozdro.. TK
    >
    >
    Ktoś może pomyśleć że chcę zdołować tych co kupili gotowe instalacje solarne.
    To nieprawda. Chcę tylko żeby następni co chcą to zrobić przemyśleli sprawę.
    Żeby policzyli czy warto. Nośniki nie będą drożały. Przynajmniej tak jak
    propaganda straszy. Interes z prądem czy gazem polega na tym że jak największą
    liczbę odbiorców będzie stać je kupić. Przy obecnych zarobkach w Polsce jak by
    prąd zdrożał 15% to producenci i dystrybutorzy są w czarnej dziurze. Zrobili
    by prąd, ludzie by go zużyli i nie zapłacili. Cena nośników nie ma nic
    wspólnego z jego kosztami wytwarzania i uczciwą kalkulacją. To cena
    wyprodukowania i maksymalny przypiek. Taki żeby prawie wszyscy mogli go
    zapłacić. We wspólnym interesie jest na przykład wiszenie z rachunkami za prąd
    i gaz minimum dwa miesiące. Nikt w takiej sytuacji nie podniesie ceny. Wrócę
    do kolektorów, bo to główny temat. Rok to nie same pogodne dni. Raczej jest
    ich mniej niż więcej. Jak rocznie kolektory zrobią 1000kW to będzie to
    oszczędność na góra 600 złotych jak by to przeliczyć na prąd przy gazie i
    węglu odpowiednio mniej. Wyżej fiuta nie podskoczysz. Przy prądzie 600 to
    więcej niż odsetki od 8 tysięcy. Ale przy węglu sporo mniej. Jest XXI wiek i
    niektóre piece na węgiel same się rozpalą, same zgaszą. Są a jakoby ich nie
    było a ciepła woda sama się w kranie brała. Piec i tak potrzebny zimą do
    grzania to i zakup uzasadniony. Jest wielce prawdopodobne że jak byś ugrzał
    wodę do basenu piecem na tani opał to by było taniej niż teoretycznie darmowym
    Słońcem. Niemcy to urodzone kutwy. Dawno policzyli że jak zrobić proszek co
    pierze w niskiej temperaturze tak samo skutecznie jak inny w wysokiej to
    będzie się to opłacało użytkownikowi. To zrobili takie proszki. Pralki
    przystosowane do nich też. Nie ma w nich podejscia do ciepłej wody. Bo ten
    proszek w ciepłej wodzie gorzej pierze. Potrzebuje czasu. Czas się bierze stąd
    że jak naleci do pralki zimna woda to ją pralka podgrzewa. A to trwa. Grzeje i
    międli. Jak ugrzeje to już jej szybko idzie. W zmywarce też nie mam podejścia
    do ciepłej wody. Poza tym o jakich ilościach wody do podgrzania mówimy. Pralka
    kilka litrów o 30 stopni. Zmywarka to samo. Raptem wychodzi że w praniu
    podgrzanie wody kosztuje od kilku do 50 groszy. Jak ktoś chce z gotowaniem
    pranie zrobić to może złotówkę. To jak ktoś ma małe dzieci i u niego pralka na
    okrągło chodzi to niech każe sobie II taryfę założyć. Wtedy zapłaci o połowę
    mniej. Współczesnych pralek nie trzeba pilnować. Moja ma zegarek że mogę jej
    kazać włączyć się o 3 w nocy. Jedyne co muszę zrobić to zostawić w łazience
    włączoną lampkę, bo kot jest fanem kręcenia się ciuchów w pralce. To co go
    będę pozbawiał przyjemności jak przez kilka lat nie opuścił żadnego odcinka z
    ulubionego serialu. Jak ktoś sam sobie zrobi solary to mu napiszę że jest
    wielki. Ale jak ktoś kupi to już nie mogę tak napisać. Bo z ekonomicznego
    punktu dołożył. Ciepło i kasa mają to do siebie że łatwo dają się policzyć. Na
    razie jak zamienić ciepło na kasę z zestawu za 7 tysięcy to się jest pod kreską.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1