eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieModa na płaskie dachy nadchodzi ;)Re: Moda na płaskie dachy nadchodzi ;)
  • Data: 2019-11-07 11:33:46
    Temat: Re: Moda na płaskie dachy nadchodzi ;)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pete napisał:

    >>>>>>> MPZP?
    >>>>>> Można Przecież Zmienić Plan.
    >>>>> "W odpowiedzi na zgłoszoną zmianę Wójt/Burmistrz/Prezydent postanawia
    >>>>> nie uwzględnić jej w projekcie zmiany planu."
    >>>> No to może jednak nie był to taki fajny pomysł, by robić po swojemu,
    >>>> a nie tak jak wynika z lokalnej Tradycji?
    >>> Hę?
    >> Co "hę"?
    >
    > Nie rozumiem, co chciałeś powiedzieć o tradycji w kontekście zmiany planu.
    > Akurat wspomniany przypadek dotyczył dodania do MPZP zakazu stawiania
    > ogrodzeń betonowych.
    > Uważasz, że tradycja betonowych ogrodzeń jest silnie zakorzeniona?
    > Gdziekolwiek?

    Na Górnym Śląsku. W części Małopolski do Śląska przyległej. Są miasteczka,
    gdzie innych ogrodzeń w ogóle nie widać. Nie zachwycają mnie swą urodą,
    zwłaszcza w podstawowym wykonaniu, z betonowych kształtek, są jednak silnie
    zakorzenioną tradycją. Tak długą, jak historia betonu w ogóle. Z braku
    zachwytu nie wynika jednak chęć wydania zakazu.

    Ludzie patrzą na te plany miejscowe jak na jakieś zło wcielone. Urzędnik
    se wymyślił, a ja muszę go słuchać. A to przecież nie tak. Plan ma pomóc
    tym, którzy sami nie mają zmysłu estetycznego, a "harmonia" kojarzy im
    się tylko z Cyganem w tramwaju. Jak napisane "dach o spadju 40° z kalenicą
    równoległą do ulicy" (albo prostopadłą -- bo to Orawa), to z czegoś to
    wynika, a nie jest świeżym pomysłem wójta. W krajach z Tradycjami działa
    to lepiej, u nas planiści jeszcze sami dobrze nie wiedzą co regulować,
    a czego nie, ale kierunek jest dobry.

    >>> Niestety, wybiera się projekt do MPZP a nie pasującego planu i potem
    >>> dopiero działki na tym terenie.
    >> Hę?
    > Co hę?

    Nie rozumiem budowy gramatycznej tego zdania, więc tym bardziej jego
    zamierzonego przekazu.

    >> Czyż jednak nie jest zabawne mówienie, że ci czteospadowi to dopiero
    >> mają przerypane, więc ja, dwuspadowy, nie powinienem narzekać?
    >
    > dla kogoś, kto chciał mieć płaski dach, dwa skosy to jakiś kompromis.
    > Widocznie dach kopertowy byłby już nie do zaakceptowania. Stąd zapewne
    > akceptacja dachu dwuspadowego.

    Skąd ta skłonność do kompromisu i w ogóle jego potrzeba (konieczność)?

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1