-
Data: 2019-11-08 15:46:10
Temat: Re: Moda na płaskie dachy nadchodzi ;)
Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2019-11-08 o 14:15, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pete napisał:
>
>>>>> W strzechowych czasach istniało coś o wiele bardziej rygorystycznego
>>>>> od MPZP -- prawa lokacyjne wsi. Na przykład prawo wołoskie, średzkie,
>>>>> magdeburskie, lubeckie etc, etc.
>>>> No i? Ograniczało rodzaj pokrycia? Albo kąt nachylenia dachu?
>>> Tak miej więcej (choć to i tak wymuszały inne czynniki). Ponadto linię
>>> zabudowy, sposób usytuowania budynków na działce itp.
>>
>> Hola hola.
>> Zapędziłeś się. Lokacja co najwyżej ustalała podział na działki i ulice.
>> iewiele więcej.
>
> Nieprawda. Wystarczy porównać wieś liptowską z orawską, podhalańską, czy
> inną beskidzką. To wynika różnic lokacji.
Różnice w architekturze zabudowy nie wynikają z nakazów lokacyjnych.
>
>> Jeden i drugi nie ma nic wspólnego z tradycją. Albo pozwalamy na
>> dowolność, albo trzymamy się tradycji i pozwalamy na czerwoną dachówkę
>> i płot ze sztachet.
>
> Nie ma stanów pośrednich?
Problem w ustaleniu granicy gdzie kończy się stan pośredni. Na jakie
odstępstwa jeszcze pozwalamy (i dlaczego) a na jakie już nie.
>
>>>> Może tak jest w stolicy. Mogę dać ci przykłady, gdzie jest odwrotnie.
>>>> Czerwona dachówka, kąt 45o, układ kalenicowy. Na pustym polu.
>>>
>>> Może chcą wytworrzyć Tradycję?
>>
>> problem w tym, że takie ograniczenia nie spowodują harmonii w
>> architekturze (pomijając np zabudowę starówek czy innych historycznych
>> miejsc).
>> Bo jeden postawi gargamela z wieżyczkami, drugi dworek z dwoma
>> kolumnami, trzeci stodołę.
>>
>> Wprowadzanie sztucznych ograniczeń na nowych terenach może (i zapewne
>> spowoduje) spowodować nieład architektoniczny także.
>
> Czyli co, nic nie robić? Ja wiem, że marnie ten ład w Polsce wygląda.
> Umiejętności planistów też nie są zachwycające. Ale choć starać się
> trzeba.
Do minimum ograniczać wymagania. A nie zajmować się kolorem dachówki.
>
>>> Jakoś nie bardzo wierzę w tę totalną niemożność odstąpienia od
>>> któregoś z warunków planu. Sąsiad kol. Liściastego jakoś ten
>>> prestiżowy płaski dach przepchnął.
>>
>> A skąd założenie że musiał przepychać? Może nie miał takiego
>> ograniczenia? Ja pisałem o miejscach, gdzie taki bezsensowny
>> zakaz jest.
>
> Dużo takich miejsc? Bo ja wiele skarg nie słyszałem. Głównie tu się
> pojawiają.
Bo w społeczeństwie panuje (słuszne) przekonanie, że zmiana w MPZP z
inicjatywy szarego obywatela to jest walka z wiatrakami.
>
>>>>> Kupiłem z domem. Sąsiad, który z dziesięć lat później kupił pustą
>>>>> działkę obok, przyszedł, przedstawił się, pokazał plany, pytał czy
>>>>> mi się podoba. Zaznaczył od razu, że polecił architektowi nawiązanie
>>>>> stylem do sąsiedztwa. I to dla mnie jest normalne (co nie znaczy, że
>>>>> jest normą u nas). Ja w ogóle nie wiem co to znaczy "chcę włoską willę".
>>>>> Chcę ładu przestrzennego, a czy mam dach taki, czy inny, schodzi na
>>>>> dalszy plan. Nie wiem jaki chcę.
>>>>
>>>> Może sąsiadowi podobał się styl twojego domu. Nie wiem.
>>>
>>> Po prostu zaakceptował. Styl wokół podobny, więc nie tylko mojego.
>>> Dalszy sąsiad, budował jeszcze później -- i jest płaskodachowcem.
>>> Muszę przyznać, projekt bardzo ma porządny i estetyczny. Tyle że
>>> niepasujący do otoczenia. Nawet nie tyle, że gryzie się z naszymi
>>> skośnymi dachami. Sam wiele traci, gdy ma wokół wiele przestrzeni.
>>> W ciasnej uliczce podobnie zabudowanej wyglądałby znakomicie.
>>
>> Wiesz, Kris jeździ multiplą i g... go obchodzi, że inni nigdy by
>> do niej nie wsiedli.
>> Może sąsiad ma tak samo wywalone jak będzie dom wyglądał.
>
> Nie, nie ma wywalone. To indywidualny projekt, który musiał swoje
> kosztować.
Sumarycznie projekt indywidualny jest niewiele droższy od projektu z
katalogu
>
>> Ale są tacy, dla których architektura własnego domu jest ważna.
>> I nie koniecznie chcą się wpisywać w dwa dworki polskie po lewej
>> i prawej.
>
> Tacy są najgorsi. Interesuje ich tylko to, co ich, a otoczenie mają
> za nic.
:D
>
>>>> Ale wyobraź sobie sytuację że 20 osób kupuje pust działki w szczerym
>>>> polu. I co? Wszyscy mają się dostosować stylem do pierwszego domu?
>>>> No proszę Cię.
>>> Ja sobie w ogóle nie mogę wyobrazić sytuacji, że kupuję w ciemno
>>> pustą działkę i nie wiem kto będzie moim są siadem i co za chatę
>>> tam wystawi.
>>
>> Jeśli będziesz pierwszy, to masz szansę wyznaczyć kierunek :P
>
> Szansa to dla mnie mało. Ja chciałbym pewności, stabilności.
Jako że pierwszy obsikałeś teren, masz przecież większe prawa do
kształtowania architektury niż każdy inny.
>
>>> Ale dobry plan zagospodarowania być może mógłby mnie do zakupu
>>> skłonić.
>>
>> dzisiaj plan jest taki, jutro może być inny. To tylko papier.
>
> Skoro "tylko", to skąd te narzekania na MPZP? Dla mnie papier to dużo.
Na życzenie władz lokalnych MPZP bardzo łatwo zmienić.
>
>>>>>> U siebie przeczytałem protokół z konsultacji społecznych zmian
>>>>>> do MPZP w interesującym mnie terenie.
>>>>>> Łącznie ponad 40 uwag do zmian.
>>>>>> Ile zostało uwzględnionych?
>>>>>> 0 (słownie - zero)
>>>>> Może to złe zmiany były?
>>>> Na pewno zdaniem burmistrza.
>>> Na peweno też zdaniem urbanisty (chyba że u Was zajmował się tym
>>> perukarz albo kucharka).
>>
>> Żadnej z tych osób nie podejrzewam. Bo na 2-stronicowe uzasadnienie
>> zmiany (z odwołaniem do tradycji, a jakże) była jednozdaniowa odpowiedź
>> którą wcześniej cytowałem.
>
> Jaki w końcu plan uchwalono?
(zmiany do planu, gwoli ścisłości)
Taki jaka była propozycja gminy
> Rozumiem że rewolucyjny, który nakazuje
> stawianie trzymetrowych murów wokół działek.
uwzględniał zmiany tylko i wyłącznie zaproponowane przez gminę.
Konsultacje społeczne to była tylko fikcja wymagana prawem.
> A tak przy okazji:
> skoro była uwaga z obsernym uzasadnieniem, to zawsze można wnieść
> o uzasadnienie odmowy.
Sądzisz, że to spowoduje uwzględnienie uwagi?
--
Pete
Następne wpisy z tego wątku
- 08.11.19 15:47 Pete
- 08.11.19 15:51 Pete
- 08.11.19 16:22 Jarosław Sokołowski
- 08.11.19 16:29 Jarosław Sokołowski
- 08.11.19 16:32 Jarosław Sokołowski
- 08.11.19 16:41 Jarosław Sokołowski
- 08.11.19 20:52 Janusz
- 08.11.19 23:14 ToMasz
- 08.11.19 23:45 ToMasz
- 09.11.19 20:55 Janusz
- 10.11.19 10:04 ToMasz
- 10.11.19 10:13 Janusz
- 10.11.19 11:09 Budyń
- 12.11.19 09:42 Pete
- 12.11.19 09:44 Pete
Najnowsze wątki z tej grupy
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
- ale grupa siadła
- Jakie podatki za wynajem?
Najnowsze wątki
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur
- 2024-09-06 ale grupa siadła
- 2024-09-05 Krzew-drzewo