eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieModernizacja starego układu co.Re: Modernizacja starego układu co.
  • Data: 2013-02-13 21:43:40
    Temat: Re: Modernizacja starego układu co.
    Od: Budyń <b...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 13 lutego 2013 20:46:04 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
    > > czyli sugerujesz ze obni?enie ?redniej temperatury pomieszcze? wymaga
    > > zwi?kszenie energii do zu?ytej ogrzewania? :-)
    >
    > Wska? jeszcze w kt?rym miejscu co? takiego napisa?em.

    najpierw sensownie napisałes o mocy
    "grzejnik musi grzać z odpowiednio wyższą mocą, aby szybko skompensować
    stratę ciepła ze ścian. W rzeczywistości grzejnik musi dostarczyć
    odpowiednio więcej mocy niż gdyby grzał non-stop."

    a w następnym poscie uznałeś ze to było niedokładnie powiedziane bo chodziło nie o
    moc tylko energię. Tylko ze wtedy zdanie juz nie jest takie oczywiste bo trzeba
    rozwazyc różne możliwości odnosnie sprawnosci pieca.



    > Twierdz? natomiast, ?e w budynkach o du?ej kumulacyjno?ci obni?anie dobowe
    > temperatury nie przynosi korzy?ci takich jakie oczekujesz na posdtawie
    > prostych wylicze?, poniewa? t? energi?, kt?r? utracisz ze ?cian w czasie
    > obni?onej temperatuy i tak b?dziesz musia? uzupe?ni? w czasie grzania
    > komfortowego. Aby uzupe?ni? t? energi? i jednocze?nie zapewni? komfortow?
    > temperatur? w domu, b?dziesz musia? grza? wi?ksz? moc?,

    Z tym sie zgodziłem, jasna sprawa.

    >Wy?sza
    > temperatura wody w przypadku kot??w gazowych to mniejsza sprawno?? kot?a,
    > zw?aszcza kot?a kondensacyjnego.

    i tu dochodzimy do sedna:
    jeśli pochodna sprawności pieca po mocy jest większa niz energii traconej budynku po
    Dt=(Twew-Tzew) to masz rację. Ale jesli jest odwrotnie to zyski z obniżenia
    temperatury są większe niz straty spowodowane pogorszeniem sprawnosci pieca.
    Po ludzku: jesli obnizymy temperature wewnętrzną z 20 do 18 st. przy tem. zewn. 5C to
    straty energii mamy mniejsze o jakies 13%. A jesli zwiekszymy moc pieca powiedzmy z
    40% do 50% zeby nadrobic tą twoją moc sprawnosc pieca spadnie o jakis 1% No niech
    będzie 3%. Ale nadal mamy zysk w całym interesie. (gdyby sprawnosc pieca spadła o 30%
    to miałbyś racje, o tym mówi ta pochodna)

    Dalej piszesz:
    > W budynkach o du?ej
    > kumulacyjno?ci cieplnej najbardziej oszcz?dne grzanie to grzanie mo?liwie
    > jak najni?sz? temperatur? wody non-stop,

    No i tu zaczynaja sie schody - wcale piec kondensacyjny nie musi pracowac
    najkorzystniej jesli pracuje non-stop bo pobiera energie elektryczną do pracy i to
    jakąś wcale nie minimalną. Mój piec pobiera jakies 100W. Więc opłaca sie aby piec
    taktował - pracował powiedzmy 20min na godzine, bo w ten sposób oszczedzamy drogi
    prąd, a sprawnosc pieca nie pogarsza sie dużo.

    No i na zakonczenie:
    Jesli piec pracuje w sposób cykliczny (20min/h) to zwiększenie mocy dostarcznej do
    budynku moze odbyc sie poprzez zmiane czasu pracy pieca (np 40min/h) - temperatura
    wody pozostanie stała, sprawność pieca nie zmieni sie w ogóle i całe twoje wydumki
    idą na drzewo :-) Ale teoria była niezła.

    Natomiast zeby była jasna sprawa , rzeczywiscie sie zgadzam, ze zyski w budynku o
    dużej akumulacyjnosci bedą tak słabe ze nie pokryją kosztów sterownika który by to
    realizował.



    b.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1