Użytkownik Marcin N m...@o...pl ...

>> >>> Może dlatego że jest ponad 11 litrów spirytusu na głowę. A
>> >>> może na opór materii urzędniczej przed zmianami. Dobrze
>> >>> urzedniczy opór materii pokazy był w filmie z lat
>> >>> sześćdziesiątych. Tytułu nie pamiętam. Chyba Turek grający
>> >>> młodego człowieka o nazwisku Sochacki? Stara się o meldunek
>> >>> w Warszawie. W fabryce powiedzieli mu że miejsce na niego
>> >>> czeka bo akurat mają duże niedobory na tym stanowisku. Jak
>> >>> załatwić meldunek to n
>> >> Ale pierdoły smalisz. Zbuduj mi taki domek. Zarobisz.
>> >> Działkę dostaje się za darmo?
>> > Zastanawia mnie to. Skoro ludzie nie buduja takich tanich
>> > domow bo sa idiotami, to dlaczego zmiana prawa która pozwoli
>> > budować takie domy szkieletowe na zgłoszenie sprawi ze ci
>> > sami idioci zaczna budować domy szkieletowe?
>>
>> Zwłaszcza, że budowa na zgłoszenie jest możliwa od kilku lat.
>> Jedyne co się zmienia, to brak kierbuda, który kosztuje max kilka
>> tys.
>
> Skoro to wszystko takie drobne zmiany w prawie (zgadzam się, poza
> podwojeniem maksymalnej powierzchni - są drobne), to czemu w tym
> wątku od kilku tygodni tyle piany jest ubite?
>
> Wojny polityczne, jakieś wyzwiska... po co to? PIS planuje
> wprowadzić udogodnienie. Wszyscy na tej grupie powinni się
> cieszyć, czyż nie?

Rozmowa jest o dwóch rzeczach:
- postawionej tezie o koszcie w granicach 100tysiecy.
- mozliwym spadku wartosci nieruchomosci o połowe.
Skoro postawiono teze to chciałbym zrozumiec na czym oparte jest to
wyliczenie.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King