eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2015-01-04 11:40:12
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-04 o 00:21, Maniek4 pisze:
    > W dniu 2015-01-04 o 00:10, Uzytkownik pisze:
    >
    >>> - fakt ze to by nie było miłe dla komuchów -ale naszym zadaniem nie
    >>> jest im robic dobrze.
    >>
    >> To przestańcie pieprzyć o miłosierdziu i miłości do innych.
    >
    > Sugerujesz, ze nie mamy prawa krytykowac zla?

    Macie prawo krytykować zło, ale nie doszukiwać się zła tam, gdzie go nie ma.
    To, że Ty popełniasz grzech nie uczestnicząc we mszy nie oznacza, że
    taki sam grzech popełniam ja. Ja po prostu nie mam problemów z wyborem
    czy brak uczestnictwa we mszy jest grzechem czy też nie i nie popełniam
    grzechu nie uczestnicząc.
    Oczywiście to jest tylko jeden przykład, ale tych przykładów jest cała masa.

    >>>> Wybacz, ale jak słyszę bez przerwy z ust księży i osób "nawiedzonych",
    >>>> że komuna to było największe zło, że Jaruzelski jest największym
    >>>> zbrodniarzem
    >>> Ja sie zgodze ze komuna to była zła
    >>
    >> A ja dostrzegam jej wady i zalety, tak samo jak dostrzegam wady i zalety
    >> Kościoła Katolickiego.
    >
    > Krotko mowiac, gdyby komuna byla dobra i nieutopijna to trwala by
    > nadal i byla jedynym slusznym porzadkiem. Cos jednak nie wyszlo i tak
    > nie jest. Dlaczego to chetnie wytlumacze. Ekonomia to moj ulubiony konik.

    KK chyli się ku upadkowi i kiedyś w ogóle przestanie istnieć, bo na to
    wskazują statystyki. Z roku na rok jest coraz mniejsza ilość księży,
    mniejsza ilość kleryków, coraz mniejsza ilość wiernych. Czy mam prawo na
    podstawie tego stwierdzić tak jak Ty w sposób autorytatywny, że KK to
    zło, bo się chyli ku upadkowi?
    Dam Ci kolejny przykład. Kiedyś językiem międzynarodowym tak jak obecnie
    j. angielski była łacina. Niestety język ten jest już prawie całkowicie
    na wymarciu. Według Twojego rozumowania był zły.
    Każdego dnia na świecie ginie bezpowrotnie ginie jakiś gatunek fauny czy
    flory. Czy wobec tego one także są złe? Po co więc Katolicy chcą usilnie
    chronić te wymierające gatunki?
    Przecież według Waszego toku rozumowania one są złe.

    >
    >>> , jaruzel
    >>
    >> Tu wychodzi na wierzch Twoje chamstwo.
    >> Kolego, nazwiska piszemy z dużej litery i ich nie zniekształcamy.
    >>
    >>> ostałnie rozliczony - a gdzie tu jest nienawisc?
    >>
    >> Rozliczony, a z czego?
    >> Z tego, że uchronił Polskę przed wymordowaniem połowy narodu,
    >
    > Wybacz, ale to Twoja wiara, bo dokumentow potwierdzajacych to jednak
    > nie ma.

    To nie jest moja wiara, lecz są na to dowody. Tak się składa, że o
    planach przyjaciół zza wschodniej granicy wiedziałem już na kilkanaście
    dni przed wprowadzeniem stanu wojennego, bo mój brat był zawodowym
    wojskowym. Akurat przyjechał na urlop do domu rodzinnego i stan wojenny
    go tu zastał. Opowiadał wtedy o zgrupowaniach wojsk Układu Warszawskiego
    przy polskich granicach. Rodzina mojej bratowej to typowa rodzina
    wojskowa, a jeden z jej wujków był ministrem i pomimo, że były to
    informacje poufne to wiele informacji po rodzinie krążyło. Scenariusz
    stanu wojennego był przygotowany o wiele wcześniej, ponieważ Moskawa
    dała Jaruzelskiemu do zrozumienia, że albo upora się z zamieszkami sam,
    albo powtórzą się Węgry i Czechosłowacja. Przed ogłoszeniem stanu
    wojennego do Polski przylecieli z Moskwy funkcjonariusze ze sztabu sił
    zbrojnych Układu Warszawskiego. Jaka była ich rola tego nikt nie wie, bo
    nie było oficjalnych dokumentów w tej sprawie, tak samo jak nikt nie
    odważył się udokumentować prawdziwej przyczyny ogłoszenia stanu wojennego.
    Faktem jest, że w wielu polskich jednostkach wojskowych pojawiły się
    sojusznicze siły zbrojne. I tak też się stało w jednostce, gdzie służył
    brat. Jednostka ta była jedną z największych w Polsce składnic amunicji.
    Dokumenty?
    Kto wtedy odważyłby się stworzyć dokumenty zawierające poufne rozmowy
    czy nakazy sojuszników?
    Gdzie na samą myśl wielu polskich dygnitarzy robiło w gacie.
    Dokumenty nawet gdyby były to i tak banda oszołomów, która chciała
    powiesić Jaruzelskiego by ich nie dopuściła, twierdząc, że zostały
    sfałszowane.
    Dlatego należy poczekać, aż historia osądzi Jaruzelskiego, a sądzić go
    będą historycy, którzy nie są związani emocjonalnie z żadną z opcji.
    Mówiąc najprościej historycy następnych pokoleń.

    >
    >> będąc
    >> świadomym, że wielu w szczególności katolickich oszołomów będzie go
    >> chciało powiesić, nie dając nawet możliwości wyjaśnienia?
    >> Kto robił pikiety pod oknami jego domu?
    >> Kto rzucał wyzwiskami?
    >> Kto wybijał kamieniami okna?
    >
    > Pewnie ci ktorzy stracili prace i przesiedzieli kawalek zycia w
    > wiezieniu.

    O czym Ty mówisz?
    Prawdziwego więzienia w Polsce nikt nie przeszedł. Internowani nie byli
    katowani, ani zabijani. Oczywiście znalazło się kilka przypadków
    nadgorliwych funkcjonariuszy debili, którzy się znęcali, ale to były
    przypadki jednostkowe.
    Liczba oficjalnie zabitych i zmarłych w sposób niewyjaśniony w stanie
    wojennym to 122 osoby. W tym byli zastrzeleni oraz zmarli po odniesieniu
    ran w trakcie zamieszek.
    Przeciwnicy stanu wojennego szacują, że osób tych mogło być więcej.
    Ponad 10 tys. osób internowanych.

    Porównaj sobie teraz sytuację na Ukrainie, gdzie nie było Jaruzelskiego.
    Zginęło już ok. 5 tys. ludzi. Kilkanaście tysięcy rannych. Ponad pół
    miliona osób opuściło swoje domy.


    >
    >
    >>>> Dzięki Twojej obojętności palone są tęcze i buduje się nienawiść do
    >>>> wszystkich, którzy są inni.
    >>>> Osobiście uważam za skurwysyństwo obstawianie każdej ulicy i każdego
    >>>> skrzyżowania krzyżami i organizowanie manifestacji i palenie tęcz.
    >>>> Jestem z tych, którzy uważają, że albo zezwalamy na manifestowanie
    >>>> swojej odmienności wszystkim, także i Katolikom, albo wszystkim
    >>>> zabraniamy i nakazujemy zlikwidować wszystkie symbole odmienności,
    >>>> zarówno krzyże jak tęcze.
    >>> Gdybys był łaskaw przemyślec temat długofalowo pod kątem polskiej
    >>> racji stanu to bys zmienił zdanie.
    >>>
    >>
    >>
    >> Na szczęście nie mam wypranego i zdegenerowanego mózgu tym co głosi
    >> "radio, które ma ryja".
    >
    > A nazwy z szacunku nie piszemy bez znieksztalcen i wielka litera? :-)

    Ja wyznaję zasadę Katolików z zapisem Starego Testamentu: "oko za oko,
    ząb za ząb".

    >
    >> Dzięki temu nie robi na mnie wrażenia homoseksualista, Żyd, Muzułmanin
    >> czy Katolik, pod warunkiem, że nie narusza mojej wolności fizycznej i
    >> wyznania.
    >
    > No wiesz, to zbyt proste. Pedofila tez moze cos ogranicza.

    Pedofilia jest złem w każdej kulturze i każdym wyznaniu.
    Zatem jest to zły przykład.
    Jeżeli już chcesz do czegoś przyrównywać to przyrównuj do wyboru osób
    dojrzałych i świadomych tego co czynią np. homoseksualnych.
    Jako osoba heteroseksualna, oczywiście z odrazą patrzę na
    homoseksualistów, ale uważam, że nie mam prawa ich oceniać, a już na
    pewno oskarżać, tak jak czyni to KK.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1