eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2015-01-06 23:20:31
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-06 o 22:51, Uzytkownik pisze:

    > Nie muszę tego sobie wyobrażać, bo miałem okazję żyć w PRL-u.
    > Ty natomiast wyciągnąłeś błędne wnioski. Problem, który opisujesz nie
    > polegał na tym, że społeczeństwo dopłacało do tych samochodów, ale w
    > tym, że praktycznie nie istniał w Polsce import samochodów
    > zagranicznych, zaś produkcja w Polsce była zbyt mała jak na potrzeby
    > rodzimego rynku. Ludzie mieli kasę, a na samochód trzeba było czekać w
    > kolejce przez kilka lat. Komu zależało na szybkim zakupie nowego
    > samochodu przepłacał odkupując od tych, którzy odczekali swoje lub
    > dostawali przydziały, bo mieli układy.

    No ale przeciez fabryka mogla sprzedawac po cenie gieldowej. Tu jest
    myk. Gospodarka mogla zarabiac, zwiekszac dzieki temu zdolnosci
    produkcyjne i miec kapital na rozwoj. Tak to dziala w kapitalizmie. A tu
    masz taki knot. Wladze po prostu chcialy zeby produkty byly tanie i
    dzieki temu wszystkim zylo sie lepiej.

    >> Wydajnosc pracy? A pamietasz cos takiego jak praca na akord? Operacje
    >> przewidziane na trzy etapy dzieki akordowi zamykala sie w jednym
    >> etapie. To nic, ze narzedzia sie lamaly, a obrabiarki wytrzymywaly
    >> krocej niz powinny. Chlop dostal kase za ilosc sztuk, a co.
    >
    > A propos narzędzi i maszyn to za PRL-u były one o wiele lepszej jakości.
    > Od jakiegoś czasu współpracuję z firmą produkcyjną, gdzie pracuje
    > kilkadziesiąt obrabiarek. Z czasów PRL lata 60, 70 i 80-te oraz nowe.
    > Z tymi nowymi dość często są problemy, a te PRL-owskie bardzo rzadko się
    > psują, choć użytkowane są już tyle lat.

    Temu nie przecze, ale to niczego nie dowodzi.

    >> Takie cudowne funkcje jak kierwcy dla ekip budowlanych. Jechala ekipa
    >> na budowe kilkanascie kilometrow. Przedsiebiorstwo mialo samochd dla
    >> ekipy i co? Kierowce. Kierowca wiozl na budowe i czekal osiem godzin,
    >> az ekipa sobie pobuduje. Niektore firmy wpadly na pomysl, zeby
    >> kierowcy dac drugi etat i tez niech z ta ekipa buduje jak ma czas.
    >> Panstwowe przedsiebiorstwo budowlane wyplacalo kolesiowi dwie pensje.
    >> Istny cyrk, nie gospodarka.
    >
    > Za to dzisiaj wysoko kwalifikowany specjalista automatyk, programista
    > sterowników PLC nie ma czasu nawet przygotować dokumentacji, a wszystkie
    > projekty robione "na wariata" bo szefowie-prywaciarze jak zobaczyli, że
    > siedzi przy komputerze to stwierdzili, że się nudzi i trzeba mu dać
    > robotę - montaż maszyn, a nawet prace ślusarskie i sprzątanie.
    > Myślisz, że on będzie bardziej wydajny, bo pracuje na 5 stanowiskach?

    Mam ten komfort, ze mnie to grzeje. Niech sie martwi wlasciciel firmy.
    Jak glupi to upadnie, a na jego miejsce wejdzie ktos inny. Pewnie ktos
    kto bedzie docenial automatyka.

    >> Nie rob sobie jaj z tym, ze kazdy pracowal kto chcial. Pracowal, bo do
    >> zatrudnienia po pierwsze dokladala sie reszta,
    >
    > A dzisiaj to się nie dokładają?

    Nie, nie dokladaja. Panstwo nie doplaca prywaciazom. Jest zgola odwrotnie.

    > Myślisz, że zapierdalający po 14 godzin pracownicy za najniższą krajową
    > nie utrzymują kierownictwa i prezesów zarabiających po 10 czy 15 tys. zł.?
    > Myślisz, że w takiej telewizji, gdzie są tacy co zarabiają miesięcznie
    > 80-120 tys. zł. nie ma pracowników zapierdalających za mniej niż 2 tys.
    > zł.?

    Tylko, ze to jest calkiem inny problem. Zauwaz, ze telewizja to twor
    panstwowy. Zupelnie jak PRL.

    >> po drugie byly kredyty ktore panstwo przestalo splacac. Dlaczego?
    >
    > Maniek!!!!!
    > Obudź się i przetrzyj oczy!!!!
    > Piszesz o kredytach. Porównaj sobie kredyt gierkowski, a obecne kredyty
    > zaciągane przez państwo.

    Jak oceniamy jeden system to zaraz pojawiaja sie porownania. Po kiego mi
    to? Przeciez nigdzie nie napisalem, ze dzis polityka panstwa jest dobra,
    zadowalajaca, czy idealna.

    > Obecny dług Polski to:
    > dług jawny - ponad 1 bilion zł. (ok. 270 mld USD) stanowiący ponad 60% PKB
    > dług ukryty - ponad 3 biliony (ok. 810 ,ld USD) zł stanowiący ponad 177%
    > PKB
    > Przy czym obecnie banki są w obcych rękach.
    > Przemysł strategiczny (wydobywczy, huty, stocznie) w obcych rękach.
    > Przemysł samochodowy tylko zagraniczny.
    > Przemysł lotniczy prawie nie istnieje poza drobnymi firmami z kapitałem
    > zagranicznym.
    > Przemysł produkcyjny prawie cały obcy.
    > Handel masowy (markety) prawie wszystkie obce.
    > Telekomunikacja całość obca.

    Nie calosc. Plus chocby to Soloz.

    > Duże firmy przetwórstwa spożywczego w obcych rękach.
    > Przemysł farmaceutyczny w obcych rękach.
    >
    > Dług Gierka 19,6 mld USD stanowiący 9,8 PKB

    Ponad 25 mld dolarow.

    > Przy czym cała polska gospodarka była w polskich rękach.

    I myslisz, ze dlaczego dzis nie jest? Dlaczego te panstwowe
    przedsiebiorstwa upadly i zostaly sprzedane?

    > Należy też pamiętać, że większość zadłużenia Gierka było umarzane.
    > Umarzane były odsetki, a w przypadku długu wobec Klubu Paryskiego
    > umorzono prawie połowę zadłużenia i obniżono oprocentowanie.

    Bo Jaruzelski obwiescil Klubowi Paryskiemu, ze Polska przestaje splacac
    zobowiazania. Obudz sie wreszcie.

    > Państwo cały czas spłacało dług Gierka i Gierek z palcem w d... ten dług
    > by spłacił, bo wtedy dużo produkowaliśmy na eksport. Problemy ze spłatą
    > tego długu się zaczęły jak nasi zachodni sojusznicy z zachodu w ramach
    > wsparcia dla ruchów solidarnościowych po ogłoszeniu stanu wojennego,
    > zaczęli nakładać na Polskę embarga.

    Wez przestan. Pierwszy powazny sygnal walacej sie gospodarki to:

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwiec_1976

    Piec lat przed wprowadzeniem stanu wojennego, za milosciwie panujacego
    Gierka.
    Skad Ty bierzesz wiedze?

    > Jako pierwsi ogłosili
    > amerykanie.Wtedy też zaczęły się poważne problemy finansowe Polski, bo
    > wraz z problemami eksportowymi przestały do nas dopływać dewizy, którymi
    > moglibyśmy spłacać długi.

    Fajna tworcza wiedza, ale to wiesz.. racze beletrystyka.
    O Gierku proponuje przeczytac nieco nizej - "skrocony bilans zadow" z
    tego oto linku:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Edward_Gierek

    >> Bo produkowalo sie bez liczenia kosztow. Zatrudnialo sie pijakow i nie
    >> zwalnialo, bo rodzina, bo znajomy sekretarza itp. Jaka prywatna firma
    >> na to sobie dzis pozwoli?
    >
    > Historia sprzed tygodnia w prywatnej firmie: za pijaństwo dwóch
    > pracowników w pracy, ukarano całą załogę. Kara polegała na tym, że
    > wpuszczają pracowników do zakładu na 15min. przed rozpoczęciem pracy.
    > Problem w tym, że niektórzy dojeżdżają spoza miasta i mają transport
    > tak, że są 50 min. wcześniej w pracy. Zatem 35min. muszą stać na mrozie
    > pod bramą zakładu.
    > Taka była decyzja szefostwa, zamiast wyp....ć na zbity pysk dwóch pijaków.

    No ale sie zlituj. Jaki to ma wply na gospodarke?

    >> Tak samo bylo z opieka medyczna. Caly ten system padl, bo nie bylo z
    >> czego dokladac.
    >
    > Za PRL-u nie było problemów z opieką medyczną. Nie było kolejek i każdy
    > mógł liczyć na pomoc medyczną.

    Bo bylo z czego dokladac.

    > Zobacz co mamy obecnie: strajki lekarzy, kolejki do specjalistów ponad
    > 10 lat

    No i to jest zle. Zgodnie z mysla PRL mozna by wziac kredyty i dolozyc
    lekarzom. Dzis wszystko musi sie bilansowac, choc nie w sluzbie zdrowia
    akurat.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1