eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściskaRe: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
  • Data: 2015-01-02 17:57:20
    Temat: Re: Nowy świecki zwyczaj a raczej żal dupę ściska
    Od: Maciek <m...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-02 o 15:52, Budyń pisze:
    > Ano widzisz - znaczyłoby to ze dopuszczasz hipotezę historycznych
    > relacji o zmartwychwsatniu Jezusa jako prawdziwe? Tyle ze zostały zle
    > zrozumiane bo było to jak w przypadku tej babci mylnie zrozumiane? Tak?
    Oczywiście. Tylko moje dopuszczenie jednocześnie eliminuje jakieś
    cudowności tego procesu. Ot: ukrzyżowali go, ale błędnie uznali za
    zmarłego, którym się jednak nie okazał, choć dziwne, że potem nagle
    zniknął. Niestety hipoteza z usunięciem ciała przez nieznanych sprawców
    bardziej do mnie w tym przypadku przemawia.

    > no i co z tego? Babcia tez mogła zaginąc na 3 dzien...
    No ale nie znikła.

    >> skoro to dusza jest
    >> nieśmiertelna, po co było to całe zmartwychwstanie, skoro ciało nie
    >> wędruje do nieba?
    > Teologii tu jeszcze chcesz?
    A co ma do tego teologia??

    >> Tu jak rozumiem ideologia Ci na nic nie wpływa? :->
    > ja nie robie założeń eliminujących dowody. Tak robiono kiedys - cos
    > w stylu: bóg stworzył świat, zatem odrzucamy skamieniałosci jako dowody,
    > wy to przeprowadzacie tylko w druga stronę.
    > Jesli ideologia na moje logiczne rozumowanie wpływa to powinniscie
    > mnie łatwo skasować. Próbuj :)
    Ale jakie dowody? Właśnie o to chodzi, że dowodów żadnych nie ma. Są
    tzw. przekazy, które można by chyba bardziej traktować jako legendy, a
    jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś legendy uważał za jakieś dowody.
    Wszystko sprowadza się do tego, że to jest WIARA, więc dopuszcza się
    jako "dowody" informacje zupełnie niedorzeczne.

    PS: Hitler też właściwie zniknął. Parę osób twierdziło, że popełnił
    samobójstwo, a jego ciało spalono. Ale było też kilka osób, które
    twierdziły, że go po wojnie widziały. Pytanie: przeżył, czy
    zmartwychwstał? :->

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1