-
Data: 2011-01-09 10:48:36
Temat: Re: O tym jakimi baranami są niektórzy kredytobiorcy w Polsce kupujący mieszkanie za 200 000 zł
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik Jan Werbinski napisał:
>> Nie pisz zatem, że wszystkie kredyty są 'Bee!'...
>
> Gdzie ja to napisałem?
> Pokaż palcem gdzie?
>
Takie wywołujesz wrażenie tymi swoimi epistołami :-D
[..]
Sytuacja się praktycznie nie zmienia - masz dalej koszty
>> stałe na podobnym poziomie, a masz gdzie mieszkać i możesz dalej
>> realizować swoje cele i dążenia życiowe...
>
> Nie zawsze.
> Gdyby wziąć kredyt na 5 lat, to rata byłaby zabójcza. Więc biorą kredyty
> na 30 lat. Tylko że wtedy zamieniają wysoką ratę na WYSOKIE RYZYKO. Nikt
> nie wie czy będzie zdrowy przez 30 lat i co się wydarzy. To złudzenie.
>
Dobrze dobrany kredyt niesie ze sobą takie samo ryzyko jak i sytuacja
bez niego...
Koszty stałe musisz i tak ponosić...
Jak w początkowym okresie twoja rata kredytu nie sięga 50 proc
miesięcznego budżetu i jeszcze do tego nie jest obarczona ryzykiem
kursowym, a jest na poziomie co najwyżej kilkunastu procent tychże
dochodów, to nie ma się czego obawiać :-)
Mało tego... Wynajem mieszkań jest coraz droższy, rata kredytu stała -
względnie stała, a zarobki idą w górę, ale niekoniecznie w prędkością
wzrostu cen za wynajem.
>> Te koszty Cię nie zarzynają, bo stanowią nie więcej jak 25 - 30
>> procent Twojego miesięcznego budżetu...
>
> Teraz, a za 20 lat?
>
Teraz. Za 20 rata będzie stanowiła pewnie z 5 - 7 procent miesięcznego
budżetu.
[..]
> Kto nie miał gdzie mieszkać? Pokaż mi ludzi, którzy żyli na ulicy albo w
> namiocie i wzięli kredyt bo nie mieli gdzie mieszkać. Daj konkretne
> przykłady. Ja nie spotkałem ani jednej takiej osoby. Wszyscy
> kredytobiorcy, których znam mieli gdzie mieszkać przed wzięciem kredytu.
>
Jeżeli wzięli kredyty, by zaspokoić swoje potrzeby mieszkaniowe, to albo
wcześniej wynajmowali, albo mieszkali u tatusia i mamusi... Czyli tak na
prawdę nie mieli gdzie mieszkać ;-/, bo zamieszkiwanie w czyimś za
miesięczny czynsz to jest dopiero ryzyko :-))) - jakbyś tak miał rodzinę
i małe dzieci, to wiedziałbyś jak ogromne zamieszanie i stres może
wiązać się ze zmianą miejsca zamieszkania co kilka miesięcy - to nie
jest do przyjęcia dla normalnych ludzi.
Lepiej już tę kwotę, którą przeznacza się co miesiąc na regulowanie
czynszu i życie w niepewności co do jutra, przeznaczyć na ratę kredytu i
nie bać się, że za dwa miesiące znowu trzeba będzie się przeprowadzać...
a tu dzieciaki do przedszkola, szkoły, kaszlą, smarkają, często są chore
- takie życie - i w tym wszystkim musisz jeszcze myśleć o znalezieniu
nowego lokum i przeprowadzce... tych kosztów - finansowych i
niefinansowych - już najwyraźniej nie liczysz.
Jak wzięli kredyty, by kupić drugie, czy trzecie tam lokum, żeby
zarobić, to rzecz jasna to już ich problem skoro nie obliczyli sobie
własnych możliwości spłacania tego kredytu, ale w takim przypadku
zabezpieczeniem jest sama nieruchomość i w razie niespłacania po prostu
się jej pozbędą... tragedii nie będzie :-).
Najgorzej, kiedy ludzie zadłużają się ponad miarę... - kredyt na 110
proc wartości nieruchomości i to jeszcze na tyle wysoki, żeby
wystarczyło z okładem na wszelkie bajery i szmery - tzw wysoki standard
wykończenia... Rata rzędu 3 - 5 tys miesięcznie i to przez trzydzieści
lat...
Tu się z Tobą w pełni zgadzam. Takie coś to szaleństwo !!!
pozdr
robercik-us
Następne wpisy z tego wątku
- 09.01.11 10:49 robercik-us
- 09.01.11 10:59 Adam Płaszczyca
- 09.01.11 11:07 Piotr
- 09.01.11 11:07 Jan Werbinski
- 09.01.11 11:09 Adam Szendzielorz
- 09.01.11 11:16 Adam Szendzielorz
- 09.01.11 11:18 Adam Szendzielorz
- 09.01.11 11:31 Piotr
- 09.01.11 12:06 robercik-us
- 09.01.11 12:46 acelnószz
- 09.01.11 18:55 Borys Pogoreło
- 09.01.11 19:03 Borys Pogoreło
- 09.01.11 19:16 Marcin
- 09.01.11 19:18 robercik-us
- 09.01.11 19:21 Borys Pogoreło
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur