eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOT Ciekawosta Islamska › Re: OT Ciekawosta Islamska
  • Data: 2015-12-05 19:18:55
    Temat: Re: OT Ciekawosta Islamska
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-12-05 o 15:34, Budyń pisze:

    >>> Tyle ze tobie sie wydaje ze gdy my sie bronimy przed stosem bredni które nam sie
    próbuje przylepić - to to jest atak...
    >> Z atakami to ja się ciągle spotykam ze strony "pokojowo nastawionych
    >> Katolików".
    > ale jak wygląda taki atak? Samochód ci rysują? Przychodzą i grożą?

    Odpowiem pytaniem tak samo idiotycznym jak Twoje.
    A jak wyglądają ataki antykatolików czy też agnostyków takich jak ja,
    którzy cały czas są piętnowani przez Katolików? Samochód ci rysują?
    Przychodzą i grożą?
    A może podpalają Ci krzyż lub tęczę? Może blokują Ci drzwi wejściowe do
    teatru, w którym wystawiają Jasełka? Może zmuszają Cię do in vitro? Może
    zabraniają Ci związku heteroseksualnego i zmuszają do związków
    homoseksualnych? Może zabraniają Ci chodzić do kościoła?

    > Albo chociaz jak jehowi usiłuja na tematy religijne gadac?

    Ja Jehowych darzę ogromnym szacunkiem za zasady moralne.
    Mam kilku znajomych, nawet najbliższy mi kolega ze szkolnej ławki, z
    którym byliśmy jak bracia.
    Moja mam często przyjmowała Świadków Jehowy i często byłem uczestnikiem
    dyskusji, a w domu zawsze była jakaś literatura przez nich przynoszona.
    Pomimo, że chodzą po chałupach, aby nawracać to nie są aż tak zajadli i
    bezczelni jak niektórzy Katolicy, z którymi mam styczność.
    Wielokrotnie się spotkałem z agresywnym zachowaniem Katolików, którzy
    próbowali mi narzucać swoje przekonania, poniżając i obrażając mnie
    wprost lub obrażając moje uczucia i moje przekonania zarówno religijne
    jak i polityczne.
    Wśród Jehowych nigdy nie spotkałem się z takimi zachowaniami, a każda
    rozmowa odbywała się z dużą kulturą i poszanowaniem.
    Oczywiście nie zgadzam się z ich pewnymi twierdzeniami czy zachowaniami,
    ale uważam, że Katolikom jeszcze daleko do osiągnięcia takiej kultury.

    >> Czymś złym jest z mojej strony, że się bronię i nie pozwalam sobą
    >> manipulować, ani nie pozwalam zmuszać do zachowań narzucanych przez KK?
    > zdaje sie ze kk ma dosc znikomy wpływ na nie-wiernych, jakiez to zachowania narzuca
    ci kosciół? Przykład daj jakis, moze dwa.

    Choćby nierówność w traktowaniu zgromadzeń czy wieców. Przykładowo jak
    jakieś zgromadzenie chce wyjść na ulicę aby propagować swoje poglądy lub
    manifestować swoje prawa to musi uzyskać zgodę. Katolicy wychodzą i
    robią co chcą i kiedy chcą.

    >> Nie uważasz, że jeżeli księga rodzaju nie może być czytana dosłownie to
    >> nie może być żadnym wiarygodnym przekazem?
    > no bo ona nie jest wiarygodnym w sensie historycznym przekazem. Nie to, ze łże i
    zmyśla fakty, tylko sie na nich nie skupia. Biblia jest poematem o miłości Boga.

    Czyli beletrystyka.

    >> Jak więc widać cała Biblia jest więc tylko beletrystyką, która zawiera
    >> także i dobre karty moralizujące.
    > z punktu widzenia ateisty -zgoda. Z punktu widzenia czlowieka wierzącego ta
    "beletrystyka" jest słowem Bożym z bardzo szerokimi dla wiernych konsekwencjami.

    Zatem dla ateisty nie niesie żadnych konsekwencji?

    >> O ile tylko będzie traktowana w taki sposób to OK, ale jeżeli ktoś
    >> zaczyna mi mówić o jedynie słusznej prawdzie objawionej to mnie ogarnia
    >> śmiech.
    > a znasz inną prawde objawioną?

    Każde ugrupowanie religijne ma swoją jedynie słuszną i niepodważalną
    "prawdę objawioną"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1