eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOcieplenie ścian kilka pytańRe: Ocieplenie ścian kilka pytań
  • Data: 2009-03-01 17:38:44
    Temat: Re: Ocieplenie ścian kilka pytań
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Ja, moze nie zauwazyles, nie wypowiadam sie autorytatywnie, niczego nie
    > twierdze a poddaje mysl pod rozwage. Jezeli sie myle to chce wiedziec w
    > ktorym miejscu. Oczywiscie zakladam taka ewentualnosc i przy niczym sie
    > nie upieram.

    Nie no spoko :)

    > Bardzo dobrze, teraz sprawdz ile lat maja te budynki ile zim przetrwaly

    ponad 50 lat.

    > i kiedy byly te seminaria.

    Jakieś 7-10 lat temu.

    > Wczesniej wskazywaliscie rozpadajace sie domy 60 letnie.

    Poza ww wymienionym lokum, mam jeszcze dom 78 letni, który remontuję.
    Dom był naprawdę porządnie wykonany, bo to stara, niemiecka robota, ale
    także i tam musiałem część ścian wzmacniać lub też odbudowywać ich
    fragmenty.
    Ponadto także łażę po różnych budowach nie tylko tych nowych, ale także i
    tych remontowanych i widzę skutki.
    Widziałem kilka domów zbudowanych z kamienia wapiennego, które się po prostu
    rozsypały. Nie były to, aż tak stare domy, bo miały ok. 70-120 lat.

    Co do starówek - to przecież w Warszawie czy też Krakowie trudno jest
    uświadczyć oryginalne domy sprzed wojny :)
    Te starówki były zbombardowane i zrównane z ziemią, a po wojnie odbudowywane
    wg dokumentacji cegiełka po cegiełce. Tak więc nie są to budowle aż tak
    stare. Stara jest Praga, Wiedeń oraz inne miasta Europy. W Polsce stosunkowo
    niewiele zachowało się oryginalnych.

    > Ja twierdze, ze takie wykonane zgodnie ze sztuka nie rozsypuja sie, czego
    > przyklad mam na codzien. Kiedy osuszano te starowki 100-200 lat temu?

    Oczywiście, że nie 100 czy 200 lat temu, lecz w latach 80-tych, 90-tych i po
    roku 2000
    Jednak weź też pod uwagę, że budując te obiekty nie oszczędzano na
    materiałach budowlanych tak jak obecnie.
    Kiedyś normalnym było budowanie z pełnej cegły ściany o grubości 60 i więcej
    cm.
    Dla takiej ściany zawilgocenie i zlasowanie nawet 10 czy 20 cm tej ściany
    nie sprawia żadnego problemu.
    Jednak dla obecnie budowanych domów ze ścianami budowanymi z pustakó o
    grubościach 20-30cm utrata 10cm może grozić katastrofą budowlaną.

    > No i mamy. :-)
    > Teraz Jacku z calym szacunkiem zastanow sie co ma wspolnego wilgoc
    > dostajaca sie z zewnatrz przez nieizolowane sciany do srodka z wilgocia
    > migrujaca na zewnatrz przez sciany od srodka.

    W moim przypadku dużo.
    Po prostu wilgoć, która dostawała się od fundamentów, poniżej izolacji
    poziomej wykonanej pomiędzy parterem, a piwnicą, powodowała powstawanie
    bardzo dużej wilgotności powietrza wewnątrz. Ponieważ jak się też okazało
    później, wentylacja także była do du.... to po prostu wilgoć ta wnikała w
    ściany i powodowała zawilgacanie oraz rozwój grzyba i pleśni w innych
    pomieszczeniach, zwłaszcza kuchni i łazience. I to nie tylko na jej
    wierzchu, ale także pod dość grubym tynkiem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1