W dniu niedziela, 14 sierpnia 2016 19:24:39 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> I ok. Tylko konsekwencji w Twoim rozumowaniu nie widzę- bo raz piszesz że jak banki
będą musiały "pomóc" frankowiczą to dla nich koszty i przerzucą na klientów a kawałek
dalej piszesz że jednak nawet na dzisiaj to frankowicze mają taniej jak
złotówkowicze. To w końcu kto zarobił a kto stracił zdecyduj.

Gdzie tu nie ma konsekwencji? Oczywiscie, ze banki te koszty przerzuca
na klientow, *o ile* takich przypadkow jak ten jeden bedzie wystarczajaco
duzo. Niech sady rozstrzygaja, tak sie robi w cywilizowanych krajach.
Nie rozumiem, czemu mi zarzucasz brak konsekwencji? Ja po prostu uwazam,
ze wiekszosc kredytobiorcow zostanie odprawiona z kwitkiem przez sad, a
tylko dlatego takich spraw nie ma - bo kazdy z nich doskonale zdaje sobie
z tego sprawe, ze jego kredyt jest zgodny z prawem :)

Ale krzyczac w tlumie licza, ze cos ugraja, bo "pomoc" bedzie dla wszystkich
frankowiczow, nikt sie indywidualnie nie bedzie w kazda umowe wglebial.

> Sądy to jedyna słuszna droga na banksterów. Tak jak kilkakrotnie pisałem- banki
oszukały ludzi na kredytach walutowych i prędzej czy później za to bekną.

Niech bekaja, jezeli faktycznie oszukuja :-)
pozdr.

--
Adam Sz.