eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOdgrzeję kotleta - kredyty w CHFRe: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
  • Data: 2016-08-23 14:06:42
    Temat: Re: Odgrzeję kotleta - kredyty w CHF
    Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-08-23 o 12:41, Kris pisze:
    > W dniu wtorek, 23 sierpnia 2016 12:15:35 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
    >> Skoro najlepsze dla nich czyli "mieli poczucie szczęścia, trafu w dychę
    >> i oczywisty zysk przed oczami w porównaniu z kredytem złotowym".
    > Oni nie zawierali umowy z lombardem na rogu, z firma "Mietek Pożycza" w klatce
    schodowe podejrzanej kamienicy tylko z instytucja zaufania publicznego, nadzorowana
    przez organy Państwowe itp. Więc mieli nadzieję że tam ich nie oszukają, nie
    wmanewrują w jakieś niekorzystne rozwiązania czy produkty.

    Odsetek lichwiarskich nie dostali, więc o co chodzi?

    >>>> 3. Ilu z nich zyskiwało dodatkowo kupując >każdorazowo CHF w kantorze i zanosząc
    >gotówkę do banku
    >> Zdolności nikt nie ocenia. Ją się ma albo i nie na daną >kwotę.
    > Zdolność się ma "do kwoty..."
    > Czyli wnioskujesz o 10tys a "doradca" Tobie mówi że możesz wziąć nawet 35tys. Musi
    rozbudzić Twoje potrzeby
    > Podstawowy element na szkoleniach sprzedażowych
    >> Mikrobiolog Kowalski z żoną(stomatologiem) zamordowali >staruszkę w celu przejęcia
    spadku po niej. Nie są >prawnikami, więc skąd mieli wiedzieć że za ten czyn pójdą
    >siedzieć?
    > Znowu nie rozumiesz
    > Jak chcesz kupić litr spirytusu to możesz iść do sklepu kupić flaszkę z banderolą i
    raczej możesz być pewny że kupujesz towar zdatny do spożycia
    > Litr "spirytusu" możesz też kupić w okolicznej melinie lecz wtedy nie masz pewności
    co jest w butelce. Taka drobna różnica

    Coż - wyjaśnie na twoim przykładzie. Mikrobiolog z żoną kupili litr
    wódki lodowej zamiast finlandii. I mają pretensje, że ich łeb nazajutrz
    napier....

    >> To, że kupiłeś 20 letniego golfa zamiast 5 letniego bo >był tańszy a teraz musisz
    dopłacać do niego na różne >awarie to też uznasz, że winien jest sprzedawca
    >samochodów?
    > Jeśli sprzedawca zataił przede mną jakiekolwiek istotne informacje czy sporządził
    umowę niezgodną z prawem czy w inny sposób mnie oszukał mam prawo liczyć na pomoc
    organów Państwa

    Nikt niczego nie zataił.
    Tanie mięso jedzą psy :P


    --
    Pete

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1