eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyPnącze milin › Re: Odp: Pnącze milin
  • Data: 2015-08-16 13:30:55
    Temat: Re: Odp: Pnącze milin
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Johnny napisał:

    >>> Oczywiście nie ma nigdy w miodach gatunkowych nektaru zebranego
    >>> tylko i wyłącznie z jednego gatunku, ale tu liczy się przeważająca
    >>> ilość pyłku w miodzie. Nie chce teraz strzelić kulą w plot, ale
    >>> o ile pamiętam miód lipowy może mieć tylko 30% pyłku lipy aby mógł
    >>> sie nazywać lipowy.
    >>
    >> Hejka. Zdecyduj się czy miód powstaje z nektaru czy z pyłku.
    >
    > Oczywista oczywistość, że z nektaru. No ale jak pszczółka pyszczyskiem
    > zanurkuje po nektar to na doopie chcąc nie chcąc przykleja jej sie też
    > i pyłek, który do miodu się dostanie. Pyłek w miodzie stanowi wskaźnik
    > czystości odmianowej miodu. Te wyżej wspomniane 30% pyłku nie odnosi
    > się rzecz jasna do masy miodu tylko całkowitej ilości wszystkich pyłków
    > w badanej próbce.

    W ulu mogą mieć koncept: a teraz to się bierzemy za miód spadziowy.
    W takim miodzie pyłku nie ma, bo i skąd by on był przy tym, hmm...
    nektarze. Część pszczółek powie jednak, ze taka gówniana robota, to
    nie dla nich -- i one zamiast do lasu, to polecą ku lipie, co wedle
    płota rośnie. W procentowym ujęciu, ze wszystkich pyłków w miodzie
    najwięcej lipowego będzie, daleko więcej niż 30%. Ale czy ten miód
    można przez to nazwać lipowym?

    Jarek

    --
    Chwaliła się raz rzepa przed całym ogrodem,
    Że jest bardzo smaczna z miodem.
    Na to miód się obruszy i tak jej przygani:
    "A ja jestem smaczny i bez pani!"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1