eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domSkraplacz klimy wisi na scianie u sasiadaRe: Odp: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
  • Data: 2015-08-18 20:03:27
    Temat: Re: Odp: Skraplacz klimy wisi na scianie u sasiada
    Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 18 Aug 2015 12:06:02 -0500, Pszemol napisał(a):

    > "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
    > news:srps4yykpbyx.1pfhtvtdej77t$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Mon, 17 Aug 2015 22:09:54 -0500, Pszemol napisał(a):
    >>
    >>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
    >>> news:1wdhdhv0ifs5i.jgyesq703k4r$.dlg@40tude.net...
    >>>> Tak, owszem, mury z dobrej ceramiki oraz dobrze izolowany cieplnie sufit
    >>>> nad piętrem (mamy blaszany dach, więc strych bardzo się nagrzewa) mają
    >>>> bardzo dobre właściwości. Teraz, w te upały, wystarcza schładzanie domu
    >>>> przez otwieranie wszystkich okien na noc i zamykanie wcześnie rano tych,
    >>>> które są od wschodu - po czym sukcesywnie kolejnych, które słońce
    >>>> oświetla
    >>>> w miarę przemieszczania się.
    >>>> Przy zachowaniu dobrej wentylacji (trzeba robić to z głową - wiedzieć,
    >>>> co
    >>>> otworzyć, na ile i z której strony) wieszam mokre prześcieradła (duża
    >>>> powierzchnia parowania) na sznurze rozpiętym na wewnętrznej klatce
    >>>> schodowej; daje to bardzo dobry efekt schładzania i jednocześnie
    >>>> optymalnego nawilżenia powietrza.
    >>>
    >>> Brzmi to jak praca na pełny etat na posadzie przewietrznego :-)
    >>
    >> Owszem, do tej pracy trzeba mieć pojęcie o fizyce, żeby stosować
    >> proste sposoby pozwalające nie być niewolnikiem klimy.
    >
    > Co rozumiesz pod terminem "niewolnik klimy"?

    Uzależnienie od klimy. To coś w stylu uzależnienia od prądu elektrycznego
    33333-]

    >
    >> Klimatyzacja zresztą jest dla mnie zabójcza - mam wrażliwe zatoki, mąż
    >> też.
    >> W lipcu chorowałam poważnie z powodu przeziębienia od klimy
    >> w samochodzie, zapmnieliśmy się albowiem i pracowała zbyt często.
    >
    > Nie wiem co to znaczy "klima w aucie pracowała zbyt często"
    > (u mnie się nastawia temperaturę jaką lubisz i nic nie ruszasz)

    Mamy klimę manualną, specjalnie szukaliśmy samochodu z taką. Właśnie
    dlatego, aby była możliwość włączenia/wyłączenia i regulacji w zależności
    od warunków.

    > ale nie to jest interesujące - co mnie ciekawi to jak stwierdziłaś
    > ponad wszelką wątpliwość, że to właśnie klima była powodem
    > Twojej poważnej choroby a nie po prostu jakaś bakteria/wirus?

    Powodem mojej choroby było PRZEZIĘBIENIE.
    Nie myl POWODU z CZYNNIKIEM CHOROBOTWÓRCZYM.
    --
    XL
    "Niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
    dla szpiclów katów i tchórzy (...)
    i nie przebaczaj
    zaiste nie w twojej mocy
    przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie"
    Zbigniew Herbert, "Pan Cogito"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1