eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie"Ogrzewanie" wody w basenieRe: "Ogrzewanie" wody w basenie
  • Data: 2019-07-16 15:34:35
    Temat: Re: "Ogrzewanie" wody w basenie
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Tomasz Gorbaczuk napisał:

    >> Jeśli tak, to oni sami są wiocha -- skoro uważają, że wydanie na basen
    >> swoich trzy- albo czterotygodniowych dochodów to jest "za tanio".
    >> Ja bym dał na taką przyjemność najwyżej połowę tygodniowych zarobków,
    >> ale na szczęście mnie to nie kręci i nie muszę. Choć przecież starczy.
    >
    > Niepotrzebnie mierzysz innych swoją miarą. Dla Ciebie ta przyjemność jest
    > warta połowę tygodniowych zarobków - dla innego sesnowne będzie wydanie
    > 100k (trzymiesięczne zarobki) i też powie, że mało go to kosztowało.

    W jakim sensie "swoją miarą"? Jeśli chodzi o to, że ktoś coś nazywa wiochą,
    bo było tanie -- to tak, wedle mojej miary sam jest wiochą. Zupełnie co
    innego niż zwykła opinia, że kosztowało mało lub dużo.

    >>> Każdemu wg potrzeb i możliwości. Nic mi do tego.
    >> Czyli jak ktoś ma kasę i może, to trzeba złoić łosia? Z moich obserwacji
    >> wynika, że jeśli ktoś potrafi zarobić duże pieniądze (prowizji od targetu
    >> nie uważam za "zarabianie"), to nie lubi tak bez sensu tej kasy trwonić.
    >
    > Ludzie są różni, mają różne potrzeby, charaktery, zachcianki - ilu znasz
    > Polaków z rocznymi dochodami 2 mln i więcej? - klikunastu? -
    > kilkudziesięciu? - to i tak żadna próbka.

    Jakie to ma znaczenie ilu? A swoją drogą ciekawe by było takie zestawienie
    statystyczne: współczynniku ubasenowienia wśród ludności o dochodach 1-2 mln
    w porównaniu z dochodami 100-200 tys (nie zdziwię się, jeśli w tej drugiej
    próbce jest znacząco wyższa).

    >> Stąd tak mało basenów przy polskich domach (no, chyba że jakiś fanatyk
    >> codziennego rannego pływania).
    >
    > Na pewno nie tyle co w Hiszpanii
    >
    > (https://www.google.pl/maps/place/Camposol,+30870+Ma
    zarr%C3%B3n,+Murcia,+Hiszpania/@37.6629402,-1.370436
    8,336m/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0xd649787e217fde3:0xa
    b86a81da4d19a78!8m2!3d37.6601411!4d-1.3658347)

    Tu z kolei można zbadać, czy liczba dupobasenogodzin przypadających na
    tysiąc mieszkańców wyższa jest w Murcji, czy w Polsce. Zupełnie inaczej
    jest, gdy basen (czy cokolwiek innego) jest czymś naturalnym, tanim, nie
    sprawiającym kłopotów, powszechnym, a czym innym gdy wymaga nadludzkiego
    wysiłku przy budowie i utrzymaniu. Nie mówiąc już o poświęceniu przy
    korzystaniu w zimnym klimacie.

    > - ale nawet w mojej wiosce w tym roku przybyło kilka ziemnych basenów.
    > Praktycznie co roku jakieś powstają. Wszytskie co powstały w ostatnich
    > 5-7 latach są nadal uzywane.

    Ludzie z rocznymi dochodami 2 mln i więcej, czy jednak znacząco mniej?

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1