eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePłyta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
  • Data: 2014-07-20 14:14:51
    Temat: Re: P?yta fundamentowa nieocieplona od spodu - czy grozi skraplaniem wody?
    Od: uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-07-20 12:18, uzytkownik pisze:
    > W dniu 2014-07-20 01:50, HANA pisze
    >
    >>> Troch? te? dyskutowa?em na ten temat z w?a?cicielami firm i
    >>> wykonawcami, a
    >>> tak?e z konstruktorami i kierownikami bud?w.
    >> [cut]
    >>
    >> ja pare razy widzialem jak buduja samochody w dawnym FSO
    >> widzialem tez jak lataja samoloty
    >> nawet dyskutowalem z pilotami pare razy...
    >>
    >> Budyn strzepi klawiature
    >> ale...
    >> jakos konsorcjum miedzynarodowych firm do budowy osiedla szkieletowcow w
    >> standarcie NF=20 wybralo mnie
    >> a ja jakos wybralem Budynia do jego branzy, mimo ze wcale nie byl
    >> najtanszy,
    >> chyba o czyms to swiadczy...
    >>
    >>
    >
    > Nie gniewaj się, ale ja już miałem okazję widzieć błędy jakie
    > popełniali deweloperzy.
    >
    > Jeden z ostatnich przypadków: dom szkieletowy, w którym wykonuję
    > wszystkie instalacje.
    > Achitekt współpracujący z firmą deweloperską zaprojektował schody na
    > piętro na samym środku salonu z aneksem kuchennym pomiędzy barkiem, a
    > kominkiem.
    > Linia barek, schody, kominek maiła odcinać aneks kuchenny od salonu.
    > Gość chyba kompletnie bez wyobraźni, bo schody te byłyby tak strome
    > jak drabina, a do tego utrudniałyby przechodzenie do salonu,
    > pozostawiając raptem 0,5m pomiędzy schodami, a barkiem. Obsługa
    > kominka tylko na kuckach, pod schodami. Namówiłem inwestora, aby
    > przenieść schody w sam róg salonu. W tym celu należało przesunąć drzwi
    > tarasowe, które były zaprojektowane prawie w samym rogu o jedną belkę,
    > aby zrobić miejsce na schody. Aby wykonać otwór na schody, należało
    > przeciąć jedną z belek stropowych (jętkę), która spinała krokwie.
    > Architekt stwierdził, że jest to w ogóle niemożliwe do wykonania.
    > Niestety razem z inwestorem porysowaliśmy na ściankach co należy
    > wykonać. Inwestor miał to przedyskutować jeszcze z architektem, ale
    > wpadła ekipa pracowników i po krótkiej rozmowie telefonicznej z
    > konstruktorem wykonali wszystko. Zrobiła się afera. Architekt zrobił
    > awanturę kto na to pozwolił i że tak nie wolno. Po czym po oględzinach
    > wraz z konstruktorem stwierdzili, że wszystko zostało perfekcyjnie
    > wykonane przez ekipę. Siły rozciągające jętkę zostały prawidłowo
    > przeniesione na sąsiednie belki i nic nie stoi na przeszkodzie, aby
    > schody były w tym miejscu.
    > Wcześniej było niemożliwe do wykonania, ale jak robotnicy wykonali to
    > się okazało, ze wszystko jest zrobione perfekcyjnie.
    > Poza tym wiele jeszcze błędów wykonawczych popełniono.
    > Np. część domu na zewnątrz jest pokryta deską boazeryjną. Pomijając,
    > że sama deska nie nadaje się na siddingi, bo jest to zwykła,
    > nieimpregnowana deska sosnowa to jeszcze została tak położona, że woda
    > spływająca po desce oraz pod deską spływa w podwalinę.
    > Właściciel firmy stwierdził, że na dole zabezpieczy podwalinę obróbka
    > z blachy. Tylko kur.... nie wytłumaczył jak zabezpieczy górę desek
    > przed wpływaniem wody pod deskę. Wody, która będzie spływać po tynku,
    > który znajduje się powyżej desek.
    > Brak klejenia zakładek membrany na dachu będzie powodował, że każdy
    > podmuch wiatru będzie wtłaczał pod membranę powietrze powodując zbyt
    > mocne wentylowanie i wychładzanie wełny. Pomijam, że firma o czymś
    > takim jak uszczelki butylowe pod kontrłaty nie słyszała i nie
    > słyszała, że bez tych uszczelek krople wody, które się pojawią pod
    > dachówką będą spływały po membranie i będą się przedostawały w
    > miejscach, gdzie ta membrana jest podziurawiona gwoździami (pod
    > kontrłatami) do wełny.
    > Obróbka komina tak wykonana, ze przy każdym deszczu cały komin, aż do
    > samego dołu mokry.
    > Oczywiście stawiając komin, firma nie wiedziała, że w rogach bloczków
    > kominowych znajdują się otwory, w które należy wsunąć pręty
    > zbrojeniowe, zabezpieczające komin przed złamaniem. Na szczęście komin
    > nie jest zbyt wysoki to można już to przeboleć, ale także jest to
    > błędem wykonawczym.
    > Brak siatki na elewacji ścianki kolankowej powyżej podbitki. Tak firma
    > zaoszczędziła może z 40-50zł, bo tyle siatki trzeba by było tam
    > położyć. W niektórych miejscach już tam zaczyna odpadać klej od wełny
    > mineralnej, którą jest wykonane ocieplenie zewnętrzne.
    > Podłogówka, którą robił deweloper wylewając płytę fundamentową,
    > podziurawiona w kilku miejscach podczas wiercenia kotew mocujących
    > deskę podwalinową.
    > Podczas napraw tych uszkodzeń firma poniszczyła niepotrzebnie poszycia
    > ścianek (powycinała otwory ok. 1m szerokości i 50-60cm wysokości) i
    > pozostawiając je porozpierd.....ne. Nie wiem po jakiego grzyba, bo i
    > tak trzeba było kuć posadzkę pod deskami, a nie ścianki. Dopiero po
    > wielkiej awanturze inwestora, który zagroził deweloperowi
    > niewypłaceniem kasy i sądem, szkody zostały usunięte.
    > Skrzynka rozdzielcza podłogówki umieszczona od stronyh salonu, zamiast
    > od strony łazienki. Ponadto rury wchodzące w podłogę wystają poza
    > obrys ściany i trzeba będzie robić zabudowę wystającą ze ściany.
    > Rury przy wejściu w podłogę bez otuliny czy peszla, zapewniających
    > dylatację.
    > Strop wykonany z pojedynczej płyty OSB o grubości 22mm. Łączenia płyt
    > poza belkami stropowymi tylko wzmocnione kawałkami desek przykręconymi
    > od spodu na rogach tych płyt.
    > Zaoszczędzili drugiej warstwy płyt OSB, która powinna być położona na
    > zakładkę i skręcona.
    > Zapomniano o wykonaniu wentylacji. Dopiero po interwencji inwestora
    > poodkręcano podłogę na piętrze, aby ułożyć rury wentylacyjne.
    >
    > To są błędy na jednej budowie, a mógłbym wymieniać ich jeszcze sporo.
    >
    > Prawda jest niestety taka, że deweloperzy zatrudniają najtańszych
    > podwykonawców, którzy nie zawsze znają się na tym co robią, a poza tym
    > sami starają się jak najwięcej zaoszczędzić, bo każda oszczędność
    > pozostaje w ich kieszeniach.

    P.S.
    Jeszcze dodam jeden, poważny błąd wykonawczy na tej samej budowie.
    Podczas wylewania płyty fundamentowej, pod naporem betonu rozlazły się
    deski szalunkowe na obrzeżach. Na skutek tego płyta fundamentowa nie
    posiada równych i prostopadłych krawędzi do płaszczyzny płyty, w
    niektórych miejscach dość znacznie wystając poza krawędzie ścian. Przez
    to okazało się, że płyty XPS izolujące krawędzie płyty fundamentowej,
    wystawały poza płaszczyznę ocieplenia ścian, co jest niedopuszczalne, bo
    woda spływająca po ścianie dostawałaby się w podwalinę.
    Błędem także było zaprojektowanie domu w taki sposób, żeby warstwa
    ocieplenia wełną oraz warstw ocieplenia płyty fundamentowej się licowały.
    Z czasem pomiędzy styropianem, a wełną pojawi się pęknięcie, którym
    spływająca ze ścian woda będzie się dostawała w podwalinę.
    Zasada budowy domów i ociepleń mówi, że górna warstwa ocieplenia
    (ściany) powinna wystawać poza obrys dolnego ocieplenia (cokołu), aby
    spływająca po ścianach woda odrywała się na krawędzi ocieplenia ściany i
    woda spływała na ziemię poza dolne ocieplenie.
    Firma zamiast skuć nadmiar płyty fundamentowej po prostu pocieniła
    grubość płyt XPS ocieplających płytę fundamentową. Miejscami prawie na
    zero, w ten sposób tworząc poważne mostki termiczne, które będą mocno
    wychładzały krawędzie płyty fundamentowej oraz deskę podwalinową.

    Wcześniej pisałem o źle zamontowanych deskach na elewacji, które są tak
    zamontowane, że płaszczyzna dolnego ocieplenia cokołu przy użyciu XPS
    wystaje poza płaszczyznę tych desek, powodując, że cała spływająca po
    tych deskach i pod deskami woda zalewa podwalinę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1