eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePo co różnicówki?Re: Po co różnicówki?
  • Data: 2009-10-17 17:59:13
    Temat: Re: Po co różnicówki?
    Od: Mateusz Viste <m...@n...please> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Saturday 17 October 2009 19:44, Alti wrote:
    > Pozostała część (gniazdka i oświetlenie w pokojach) nie jest na
    > różnicówce. Aby zastosowac różnicówki musiałbym kuć ściany i puszczać
    > nowe kable 3-żyłowe a co za tym iddzie do kosztów remontu musiałbym
    > doliczyc koszt kabli, kucia ścian i kładzenia gładzi/naprawiania tynków.

    Nie widzę związku między instalacją różnicówki a kuciem ścian...
    Wszystkie obwody schodzą się w twojej rozdzielni. Tam też powinieneś
    zainstalować różnicówkę: odłączasz bezpiecznik danego obwodu (dajmy na to
    oświetlenia) od głównych szyn, podpinasz do różnicówki, a różnicówkę
    podłączasz do szyn. 10 minut roboty, bez żadnego kucia. Jeśli nie wiesz
    co robisz, wezwij elektryka.

    Zauważ, że przewód PE nie jest konieczny do instalacji różnicówki (być
    może dlatego wspominasz o kuciu...).

    > Czy inspektorzy energii pro podczas odbioru przyjmą tłumaczenie, że
    > różnicówki zastosowałem tylko tam gdzie kładłem nowe kable a reszta
    > instalacji została po staremu?

    Ja bym nie przyjął. :-)

    > Jak to ugryźć?

    Zainstalować różnicówkę, tak jak ci przykazał ZE.

    Pozdrawiam,
    Mateusz Viste

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1