eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePo co różnicówki? › Re: Po co różnicówki?
  • Data: 2009-10-17 21:11:59
    Temat: Re: Po co różnicówki?
    Od: "Bartosz Augustyniak" <o...@n...toya.net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:hbd9i3$hdd$1@inews.gazeta.pl...
    > Mateusz Viste <m...@n...please> wrote:
    >
    >> 3) Masz różnicówkę, ale brak uziemienia: Dotykasz obudowy, stajesz się
    >> *krótką* chwilę przewodnikiem. Różnicówka przy 30mA upływu momentalnie
    >> odłączy zasilanie. Czy przeżyjesz, nie wiadomo - ale zostałeś migiem
    >> odłączony, co znacząco zwiększa twoje szanse.
    >
    > Pytanie za sto punktów: gdzie w tym przypadku popłynie ten prąd upływu?
    Przez twoją rękę, organy wewntrzne w tym serce, nogi do ogólnie pojetej
    ziemi, no chyba że dotykasz kaloryfera w instalcji stalowej lub innego
    uziemionego elementu to popłynie z jednej reki do drugiej

    > Drugie pytanie, za kolejne sto punktów: co, jeśli ów prad upływu
    > (gdziekolwiek by niepłynął), wyniesie nie 30mA a dajmy na to 25mA?
    No to jezeli róznicówka nie jest nadczuła to nie zadziała. Przy połowie
    prądu róznicowego nie ma prawa zadziałać

    Pozdrawiam
    Bartek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1