eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePodłączenie domowej suszarki gazowej › Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
  • Data: 2015-02-05 12:54:38
    Temat: Re: Podłączenie domowej suszarki gazowej
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.02.2015 10:15, Uzytkownik pisze:

    >>> Co to znaczy "poprawianie cudzej partaniny"?
    >>> Dla mnie nie ma trudności czy kłopotu, dla mnie jest po prostu więcej
    >>> roboty, bo muszę najpierw rozpoznać układ, a co do nazywania "papraniną"
    >>
    >> "Nie ma trudności, tylko więcej roboty"....
    >>
    >>
    >> "Nie ma wydatków, tylko koszta"....
    >
    > Za które płaci klient.
    > W czym widzisz problem?
    > Przecież jako wykonawca nie będę robił dodatkowej roboty za friko.

    Och, w takim razie wykonawca nie ma nigdy kłopotów, tylko najwyżej
    inwestor ma wyższy rachunek ;->

    Oczywiście nie masz nigdy kłopotów, żeby inwestora przekonać, że wyższa
    suma jest uzasadniona, a nie tylko ty usiłujesz go naciągnąć?

    >>> cudzej pracy to takie podejście do cudzej pracy cechuje tylko i
    >>> wyłącznie największych partaczy.
    >>
    >> Ciebie cechuje problem z pamięcią czy zrozumieniem tekstu?
    >>
    >> A może uważasz, że puszczanie fazy po zielono-żółtym przewodzie jest
    >> zgodne ze sztuką i przepisami?
    >
    > Czytasz normy?

    Tak. I nawet je stosuję.

    >> Nie masz dokumentacji, o tabliczkach znamionowych na tym żyrandolu
    >> nikt nie słyszał - jak to zbadasz, panie "fachowiec"?
    >
    > Nie ma tabliczki znamionowej to teoretycznie takiego urządzenia nie
    > wolno użytkować.

    Duh.

    > Ponadto w urządzeniach I klasy ochronności występują zaciski ochronne,
    > zazwyczaj z wytłoczonym lub naklejką z umieszczonym znakiem uziemienia.
    > Natomiast urządzenia w II klasie nie mają zacisku uziemiającego i
    > oznaczone są odpowiednim znakiem kwadrat w kwadracie.

    Tak, znam to oznaczenie, wyobraź sobie.

    > Ponadto każda nowa lampa posiada kostkę zaciskową z odpowiednimi opisami
    > oraz przewodami w odpowiednich kolorach.
    > Tak więc nie pitol, że jest określenie rodzaju ochrony stwarza wielki
    > problem.

    OK, to jeszcze raz, bo jakiś tępawy jesteś: z lampy wychodzi 3-żyłowy
    kabelek, żyły oznaczone kolorami: brązowy, niebieski oraz zielono-żółty.

    Lampa ma 6 miejsc na klasyczne żarówki. Stopki są podłączone (jak się
    okazało) do zółto-zielonego przewodu, gwinty w połowie do niebieskiego,
    a w połowie do brązowego.

    Metalowa konstrukcja niby elektrycznie do niczego nie jest (jak się
    okazuje) podpięta, ale ładnie próbnik wzbudza do świecenia.

    >>>> Taaaak? A jak twoje magiczne urządzenie odróżnia drut miedziany
    >>>> instalacji od drutu stalowego zbrojenia? ;)
    >>>
    >>> W taki sam sposób jak odróżni ten stalowy drut zbrojenia od miedzianego
    >>> drutu instalacji :)
    >>
    >> Czyli...?
    >
    > Nie umiesz czytać ze zrozumieniem?
    > Ile razy jeszcze mam powtarzać to samo i opisywać zasadę działania
    > takich przyrządów?

    Aż zrozumiesz, jak one działają i że nie dają odpowiedzi na każde pytanie.

    W szczególności - jak przy ich pomocy niby znajdziesz ładnie zatynkowaną
    i zamalowaną puszkę rozdzielczą?

    Nawet jeśli użyjesz próbnika wykrywającego sygnał z nadajnika, to
    najwyżej wyeliminujesz zbrojenia. I ewentualne inne, nie powiązane
    przewody.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1