eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePrzerastające Tuje › Re: Przerastające Tuje
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sgate1.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: "e-kran" <e...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Przerastające Tuje
    Date: Mon, 14 Dec 2009 15:06:29 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 34
    Sender: n...@n...onet.pl
    Message-ID: <4...@n...onet.pl>
    References: <hfbsnq$hii$2@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate1.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1260799590 3650 213.180.130.17 (14 Dec 2009 14:06:30 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Dec 2009 14:06:30 +0000 (UTC)
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 193.108.177.97, 10.174.28.54
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 7.0; Windows NT 5.1; GTB6; .NET CLR
    2.0.50727; .NET CLR 3.0.04506.30; .NET CLR 3.0.04506.648; InfoPath.1;
    .NET CLR 3.0.4506.2152; .NET CLR 3.5.30729)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:380862
    [ ukryj nagłówki ]

    > A tam od razu ciąć. Czy po zakończeniu prac też będą Ci przeszkadzały? Jeśli
    > nie, to podwiązać te gałęzie, odsunąć deskami, blachą, cokolwiek byle je
    > zachować. Takie ogrodzenie od kłótliwego sąsiada może być zbawienne :) Poza
    > tym Ty też będiesz patrzył na te okaleczone drzewa, nie żal Ci? To naprawdę
    > tuje? Coś duże.
    > Wojtek
    >
    Kiedyś będzie chciał w tym miejscu zrobić sobie np. trawnik, a zamiast tego
    będzie musił grabić to co te domniemane thuie mu zrzucą na jesieni. Piszę bo
    wiem - też mam wzdłuż ogrodzenia rząd wysokich thui sąsiada, z tym, że
    te "moje" nie przechodzą wgłąb 1,5 metra tylko kilkanaście centymetrów. A i
    tak biegania z grabiami miałem tej jesieni co niemiara bo zrzuciły masę
    suchych gałązek. Wolę grabić swoje niż cudze.
    Ja kupiłem działkę już z dobodziejstwem inwentarza. Obaj sąsiedzi mieli wiele
    lat temu taką - że się wyrażę - wizję, i sadzili swoje krzaczki i drzewka pół
    metra od ogrodzenia. No i teraz z jednej strony mam cholerne brzozy, które
    sypią przez cąłą wiosnę i całą jesień. A z drugiej strony te thuie, oraz sosnę
    himalajską, której konary włażą ponad metr w moją "przestrzeń powietrzną". Ta
    sosna zrzuca co roku kilka kilogramów długich igieł. Odkopać z nich trawnik to
    ejst wyzwanie.

    A wszystko przez to, że ludzie na etapie sadzenia roślinek trzęsą się nad
    każdym centymetrem powierzchni działki. A potem, kedy rośliny się rozrastają,
    to ich konary włażą sąsiadom w dachy i rynny, zaś korzenie rozsadzają
    ogrodzenia. Przytaczany na wstępie wątku art. 150 Kodesku cywilnego jest
    dowodem na to, że zasada sadzenia roślin tak, by nie właziły w cudzą
    przestrzeń, jest nie tylko logiczna ale na dodatek wymagana przez prawo.

    Pozdrawiam
    e-kran


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1