eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniePrzyznajcie się, który to?Re: Przyznajcie się, który to?
  • Data: 2010-10-02 07:35:25
    Temat: Re: Przyznajcie się, który to?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik ptoki napisał:

    > Widzisz, zalozenie bylo takie ze teraz jestesmy w unii i bedziemy
    > doszusowywac do jej poziomu.

    Założenie dobre, tylko wtedy nikt nie przewidywał, że to Unia zacznie
    zjeżdżać w dół i tym sposobem zacznie zmniejszać się odstęp między nami
    a nimi.

    Plota byla tez taka ze przyjda tu grubi,
    > smierdzacy kapitalisci z zachodu i beda nam wykupywac te nasze domki i
    > mieszkania zeby je sobie w sloiki zaprawiac. No i ludzie sie dali
    > wmanewrowac i kupili drogie nieruchomosci.

    Ano wielu się dało... sam znam przypadek, kiedy to koleś się żenił i
    kupił sobie w pewnej aglomeracji mieszkanie (sic!) 28 m2 - wg mnie jak
    na żeniaczkę to stanowczo za mało - i zadłużył się na nie bodajże na 160
    kzł... To totalny absurd!!, bo ani takie mieszkanie przyszłościowe, ani
    inwestycja za taką kasę na kredyt sensowna...
    >
    > I wiesz, jakby nie glupia gospodarka i "kryzys" to by calosc sie dosyc
    > wiarygodnie skonczyla bo ceny by doszly do maksa. Ale gospodarka by
    > ruszyla i ludzie by te drogie domki spokojnie splacali.
    >
    Popatrz sobie na pierwszy lepszy wykres kursów czegokolwiek, co jest w
    jakiś poważniejszy sposób notowane i dowiesz się, że zawsze są górki i
    doliny... zasada jest taka, żeby w okresie górek sprzedawać, a dolinek
    kupować :-)... teraz mamy chwilową dolinkę... Myślę, że jest dobry okres
    na budowę, a bez zbędnych wodotrysków, to nawet i na kredyt. Jednak rękę
    na pulsie trzymać trzeba zawsze :-).

    > A tu zonk. Bezrobocie, podwyzki cen, obnizki plac i rzeczywistosc
    > rzekla "sprawdzam" i banka peka.
    >
    No wlaśnie... Kto bezmyślnie konsumuje, ten ma ciągłe problemy, ale kto
    z głową inwestuje... w kłopoty nie wpada.

    > Ale chyba sie jakis kolejny walek kreci bo ostatnio widuje reklamy
    > kredytow w tv. Jak ich od jakichs dwu lat nie bylo to zas sie robia
    > napastliwe.

    Moim zdaniem to nie żaden wałek, po prostu naturalna kolej rzeczy...
    Koniunktura budowlana się poprawiła, koszty budowy spadły, to i banki
    wyczuły moment na promowanie i sprzedaż kredytów. Tyle.
    >
    > Pytanie:
    > Banki nakrecaja teraz ceny nieruchomosci aby nabici klienci nie
    > oglaszali bankructw tylko zeby kredyt przekazac w rece nastepnych
    > splacaczy?

    Chyba nie... Jak tu banki mogą nakręcić ceny nieruchomości, kiedy rynek
    je ustala samoistnie? A że rynek rządzi się swoimi prawami, to już inna
    sprawa. :-)
    >
    > A co do budowania ponad stan to coz. Jak budujesz za swoje to twoje
    > prawo, jak na kreche to trzeba miec dobre prognozy na przyszlosc bo
    > jak sie omylisz to bedzie bolec.
    >

    Ale i wtedy Twoje prawo :-))).

    Rozumu ludziom do głowy nie nałoży łopatą... :-DDD

    pozdr
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1