eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRegulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne › Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Regulator pogodowy VS elektroniczne głowice termostatyczne
    Date: Thu, 24 Nov 2011 16:15:23 +0100
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 60
    Message-ID: <jaln2h$urp$1@node2.news.atman.pl>
    References: <jalkmf$sak$1@node2.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-73-86-137.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1322147729 31609 89.73.86.137 (24 Nov 2011 15:15:29 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 24 Nov 2011 15:15:29 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <jalkmf$sak$1@node2.news.atman.pl>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6000.16480
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6000.16669
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:438844
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "suma" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:jalkmf$sak$1@node2.news.atman.pl...
    > Witam,
    > chciałbym zapytać doświadczonych użytkowników co jest lepszym rozwiązaniem
    > i dlaczego.
    >
    > 1. Na kotle ustawiona stała temperatura grzania wody (np. 55*), a na
    > grzejnikach zamontowane elektroniczne głowice termostatyczne odpowiednio
    > zaprogramowane na cały tydzień.
    >
    > 2. Kocioł ze zmienną temperaturą w obiegu + regulator pogodowy. Do tego
    > jeszcze niby stosuje się regulator pokojowy, ale jaki jest tego sens skoro
    > i tak wszyscy stosują głowice termostatyczne?
    >


    Wszystko zależy.
    Jeżeli mamy kocioł gazowy lub olejowy lub elektryczny czyli taki który
    szybko grzeje, szybko stygnie i jest drogi w eksploatacji to wg mnie jeżeli
    mamy jakieś sterowniki to stosowanie głowic termostatycznych jest pomyłką z
    wyłączeniem sytuacji gdy mamy tyle kasy na eksploatację że ekonomikę mamy w
    d.... a cenimy przede wszystkim komfort. Wtdy jak najbardziej. wywalamy
    sterownik, ustawiamy sobie temp. wody w układzie na 80 st C, głowice termo
    na żądaną temp wnętrza i niech to sobie chodzi do woli....

    Jeżeli mamy kocioł stałopaliwowy lub taki przy którym należy utrzymywać
    stałą temperaturę wody w obiegu a paliwo jest relatywnie tanie to stosowanie
    i sterowników i głowic ma sens.
    Sterowniki pokojowe i głowice działają gdy temperatura wewnątrz
    pomieszczenia się zmieni czyli post factum. Najpierw zmienia się
    temperatura, potem następuje zadziałanie regulatora.
    Sterownik pogodowy steruje pracą kotła uprzedzając zmiany wewnątrz które są
    skutkiem zmian temperatury zewnętrznej, czyli przy zmianie warunków
    zewnętrznych, sterownik już "podejmuje akcję" aby nie doszło do zmian
    wewnątrz. Oczywiście jest to sterownik pokojowy z czujką zewnętrzną i
    odpowiednim algorytmem określonym krzywymi grzewczymi który zmiany pracy
    kotła dostosowuje do zmian zewnętrznych ale w korelacji z zadaną temperaturą
    wewnętrzną. W pomieszczeniach oddalonych znacznie od pomieszczenia
    referencyjnego temperaturę możemy regulować głowicami

    Wszystkie te bajery mają na celu zapewnić komfort i ekonomikę eksploatacji
    systemu grzewczego. W rzeczywistości zachowanie układu zależy od miliona
    czynników charakteryzujących ogrzewany obiekt i jego otoczenie oraz reakcję
    na zmiany temperatury zewnętrznej.
    W nowoczesnych domach dobrze ocieplonych i o niewielkiej kubaturze i
    powierzchni zmiany temperatur mogą być z ekonomicznego punktu widzenia
    korzystne. W starych, nieocieplonych budynkach już niekoniecznie. Tam
    podniesienie temperatury o 1-2 stopnie może być znacznie droższe niż stałe
    utrzymywanie zadanej temperatury po nagrzaniu obiektu. Tak jest np u mnie.
    Zadaję stałą temperaturę na całą dobę, załączam kocioł i zapominam na cały
    sezon. Gdy mieszkanie zakumuluje ciepło w starych grubych ścianach
    utrzymanie tego stanu kosztuje już bardzo niewiele. Tragedia dla portfela
    zaczyna się gdy zaczynają wiać silne wiatry i budynek szybo się wychładza.
    Wtedy kocioł - mam wrażenie- chodzi non-stop. W następnym sezonie zrobię
    jeszcze coś innego: załącze kocioł z początkiem września i w ogóle nie
    dopuszczę do jesiennego wychłodzenia się ścian - być może będzie to
    kosztować mniej niż pierwsze dni intensywnego grzania.
    --
    Jackare

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1