eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRekuperacja kontra grawitacjaRe: Rekuperacja kontra grawitacja
  • Data: 2009-12-24 09:51:56
    Temat: Re: Rekuperacja kontra grawitacja
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    rrr. pisze:

    > Wystarczy przeliczyć ile się płaci za ogrzewanie m2 w bloku ( z
    > zakładam, że większość grupowiczów właśnie jest w takiej sytaucji) i
    > wyjdzie, że nawet 4000 zł za ogrzewanie to nie jest dużo.

    Ja płacę za ogrzewanie miesięcznie ok 180 zł... chyba [?] :-), a
    mieszkanie ma ok 49 m2. Wychodzi coś ok 3,6 zł/m-c/m2 mieszkania. Do
    tego dochodzą koszty ogrzewania wody. Nie liczyłem dokładnie, ale przy
    naszym zużyciu będzie ze 150 zł/m-c.

    Jakby takie koszty przełożyć na dom - ok 140 m2 pow użytkowej - taki
    buduję, to wyszłoby 3,6 x 140 x 12 = 6048 zł plus pomieszczenia, które
    będą ogrzewane połowicznie, czyli... Mam ich 42 m2 x 1,8 x 12 m-cy = 907
    zł/rok.
    Razem wychodzi blisko 7 tys plus koszty ogrzewania wody 12 x ok 150 zł
    czyli ok 1800 zł.
    Po podsumowaniu, gdyby koszty ogrzewania powierzchni w domu i podgrzania
    wody były takie jak liczy sobie spółdzielnia, to roczne koszty w domu
    sięgałyby z grubsza 8,5 - 9 tys dla 140 metrowego domu i czteroosobowej
    rodziny, która nie oszczędza zbytnio na wodzie.

    Obecnie - mam jeszcze nie ukończony stan surowy - :-), szacuję koszty
    ogrzewania na jakieś 4 - 4,5 tys/rok i myślę, że jest to w miarę realny
    szacunek, czyli o połowę mniej, niż kosztuje ogrzanie mieszkania w bloku
    z wielkiej płyty o powierzchni analogicznej do budowanego domu. :-)
    Planuję opalanie węglem.

    Obecnie - w bloku - ogrzanie ponad trzy razy mniejszego mieszkania od
    budowanego domu wraz z kosztami podgrzania wody kosztuje mnie ok 330
    zł/m-c, czyli rocznie ok 4 tys. - Mniej więcej tyle ile szacuję wydawać
    na ogrzewanie nowego domu wraz z podgrzaniem wody.

    > I jeszcze jedna sprawa, błędne jest rozumowanie, że duży dom ma być
    > tańszy w utrzymaniu niż mniejsze mieszkanie - ma być wygodniej i
    > bardziej komfortowo. :)
    >
    Jak wynika z powyższych wyliczeń, nie jest to wcale błędne przekonanie.
    Ogrzewanie domu wychodzi taniej, bo...

    Masz źródło ciepła na miejscu - odpadają straty przy jego przesyle;
    Odpadają koszty nawisów administracyjnych i pośredników;
    Bardziej optymalnie zarządzasz uzyskiwanym ciepłem niż w budownictwie
    wielorodzinnym - masz praktycznie na wszystko wpływ.

    Wadą jest niezaprzeczalnie obowiązek troszczenia się samodzielnie o
    wszystko począwszy od zainwestowania w instalację, przez konserwację,
    obsługę, zakup opału i palenie/doglądanie itd :-). W bloku tego robić
    nie muszę, ale też sporo więcej płacę.

    pozdrawiam
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1