eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRemont domu w Anglii po polsku...Re: Remont domu w Anglii po polsku...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.samoylyk.n
    et!aioe.org!eternal-september.org!feeder.eternal-september.org!reader01.eternal
    -september.org!.POSTED!not-for-mail
    From: ddddddddddddd <d...@f...pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Remont domu w Anglii po polsku...
    Date: Mon, 22 Jun 2020 12:56:03 +0100
    Organization: A noiseless patient Spider
    Lines: 67
    Message-ID: <rcq68l$2dn$1@dont-email.me>
    References: <a...@n...neostrada.pl>
    <X...@1...0.0.1> <rckso9$c2d$1@dont-email.me>
    <0...@g...com>
    <rcpgtr$p23$1@dont-email.me>
    <7...@g...com>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Mon, 22 Jun 2020 11:56:05 -0000 (UTC)
    Injection-Info: reader02.eternal-september.org;
    posting-host="025b3aeb099b653524da9076669eac51"; logging-data="2487";
    mail-complaints-to="a...@e...org";
    posting-account="U2FsdGVkX1+s1JtI1EGtzoQUS34OW5LT"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:68.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/68.9.0
    Cancel-Lock: sha1:DVHq9Ym3E1T5E1yq64/QQEcZGLM=
    In-Reply-To: <7...@g...com>
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:564440
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 22.06.2020 o 11:09, Zenek Kapelinder pisze:
    > Nie chuja nie kumam o co chodzi z tym co napisałeś. Czy przez to że zrobiłeś remont
    bank obniży kwotę kredytu o wysokość nakładów jakie poniosłeś?

    nie, nie obniży. Wzrasta wartość domu więc procentowo masz mniej do
    spłaty - możesz dopożyczyć więcej (więc skorzystać z wirtualnej wartości
    domu bez jego sprzedaży)

    Skąd się bierze cudowne rozmnożenie że wydałeś na remont 10 tysięcy a
    bank uznaje że to było 45 tysięcy.

    rzeczoznawca wycenia. Każda transakcja sprzedaży czy remortgage ma
    rzeczoznawcę. Przy sprzedaży jest to kwota na jaką bank da kredyt -
    czyli jak rzeczoznawca wycenia dom na 100k, to bank da x% (na prywatny
    dom np. 90-95%) wartości tego domu. czyli jak zaoferujesz 90k i ktoś się
    zgodzi, to bank (przy 90%) da 81.000 a 9.000 musisz mieć wkładu
    własnego. Ale jak dasz 120.000 (przy wartości 100k z wyceny) to musisz
    mieć 10k+20k=30k wkładu własnego.
    A skąd się bierze rozmnożenie? Ja np. dodałem drugą łazienkę - robiłem
    sam więc zaoszczędziłem ze 4-5k na robociźnie, kosztowała mnie chyba ok
    1.5k. A dla leniwego Angola wartość wzrosła np. o 8k bo już ma łazienkę
    i nawet nie wpadłby na to że mógłby kupić taniej i ktoś za 6k by mu ją
    zrobił...
    Wymieniłem piec dwufunkcyjny - za nowy piec dwufunkcyjny z wymianą i
    materiałami zapłaciłem 800 funtów (też część robót wykonałem sam), ale
    to było bardzo tanio - zwykle bez 2k nikt tego nie zrobi (i nie ma co
    się dziwić jak za papiery gazownicze zapłacił 8k...)


    I na końcu pojawia się pytanie w jaki sposób wartość nazwijmy ją
    bankowa odzwierciedla wartość domu jeśli właściciel musi go sprzedać a
    nikt nie chce kupic, albo jest jeden co daje swoją wartość rynkowa?

    wartość rynkowa wyceniana jest na podstawie wartości okolicznych
    nieruchomości. Łatwo to wycenić - domy są bardzo podobne (dom z 2
    sypialniami jest często identyczny jak inny 2 sypialniowy dom na tej
    samej ulicy), różnią się często tylko wykończeniem. Oczywiście jak nie
    ma popytu na nieruchomości to możesz mieć realny problem ze sprzedażą w
    cenie wyliczonej przez rzeczoznawcę. Może być też tak - jak choćby rok
    temu, gdy kupowałem dom - że domy były sprzedane w dzień wystawienia
    ogłoszenia. Ja za swój dałem +2500 do ceny "rynkowej", teraz jest warty
    +12.500 - więc nawet gdyby nagle ceny były na chwilę niższe, to ciężko
    byłoby mi zejść do wartości z dnia zakupu

    W handlu jest niewiele przypadków w których transakcje nie są robione
    pod przymusem. Najczęstszym czynnikiem przymusowym jest czas.

    tutaj sprzedaż domu trwa dużo dłużej niż w PL. szukasz nieruchomości
    która cię interesuje, wtedy zaczynasz szukać klienta na twój dom. może
    to trwać kilka miesięcy - u mnie trwało 3 miesiące i było to dość
    krótko. W każdej chwili jedna ze stron może się wycofać (bo np. dom
    który chcesz się sprzedał)

    Ktoś kupił nowy samochód i ma do sprzedania stary. Chce 1000.
    Przychodzi ktoś kto daje 800. Sprzedający się obraża. Ale jak ma wykupić
    ubezpieczenie za 100 żeby kolejny rok sprzedawać to na tydzień przed
    wykupieniem ubezpieczenia sprzeda za 650, jeśli znajdzie kogoś kto
    będzie chciał tyle zapłacić. Twierdzenie że coś w wyniku jakiś działań
    zyskało na wartości przed sprzedażą tego czegoś nie ma sensu. To czy
    zyskało czy nie zyskało jest wtedy kiedy liczysz pieniądze jakie Ci ktoś
    zapłacił.
    >
    banki jednak myślą inaczej i na podstawie kwoty wyliczonej przez
    rzeczoznawcę pożyczają pieniądze...

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1