eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieRury PEX/AL/PEXRe: Rury PEX/AL/PEX
  • Data: 2009-05-30 14:17:17
    Temat: Re: Rury PEX/AL/PEX
    Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gvrach$a0v$1@news.interia.pl...
    >
    > Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
    > news:gvr6kk$su0$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    >> Moim zdaniem pojecie "chinszczyzna" jest w tej chwili eksploatowane
    >> glownie przez handlowcow w celu pokazania, ze ich produkt jest lepszy
    >> (choc bywa, ze sami nie wiedza, ze handluja chinszczyzna. a czasem tylko
    >> udaja). Dobry argument, ale 10 lat temu. Dla mnie juz dawno przestal to
    >> byc synonim gorszej jakosci. Juz od dawna towary luskusowe i wysokiej
    >> jakosci sa produkowane w chinach, i proces ten jest postepujacy.
    >
    > Chinszczyzna w handlu to naduzywany synonim okreslajacy jakosc, nie kraj
    > pochodzenia. Oczywiscie masz racje, ale ta tzw. chinszczyzna to naprawde
    > gniot jakich malo. Szanujace sie firmy od dawna produkuja w Chinach dbajac
    > jednak o jakosc, sa tez firmy ktore w Chinach nie wiele robia, a moze i
    > wcale. W dzisiejszych czasach juz nic nie jest pewne i proste.

    W dzisiejszych czasach naprawde trudno jest znalesc firme ktore nie
    produkuje w chinach, sila konkurencji. A co do chinszczyzny - ja to zawsze
    traktowalem jako "made in china". Pomijam kwestie, ze po malutku ich rodzime
    firmy produkuja z jakoscia nie ustepujaca markom zachodnim. Oczywiscie, duzo
    wody w Jangcy uplynie nim naucza sie robic np. samochody.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1