W dniu sobota, 7 września 2013 13:48:57 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:

> A czym zasilisz firme? :-)

UPSy nie zasilaja firmy tylko stanowia bufor bezpieczenstwa - nic sie nie
stanie jak przez tydzien nie bedzie tam UPSow - wiekszosc i tak pracuje
na laptopach ktorym nagle wylaczenie pradu niczym nie grozi ;)

> Przypominam, ze nie tak dawno zima ludzie pradu tygodniami nie mieli.

Na wsiach tak to jest. Ja mieszkam 4 lata i w tym czasie najdluzsza awaria
wyniosla 3h i to byla jedyna awaria w calym tym okresie - w najgorsza zime
jaka byla, co sobie ze sniegiem nie potrafili poradzic. 3h od zgloszenia i
awaria byla usunieta - akurat bylem w sklepie, gdybym przyjechal 30 min
pozniej to bym jej nawet nie zauwazyl (no, piecyk w kuchni by mi mrugal :)

Od transformatora do mnie leci 300m kabla pod ziemia. Do trafoka
tez leci ziemia bo nigdzie slupow nie ma. A ten trafok zasila m.in. mala
cieplownie ktora daje ciepla wode na trzy duze osiedla, wiec przypuszczam
ze jest to jakos solidnie zabezpieczone :)

W najgorszym razie kupuje za 500 pln agregat w markecie do ktorego mam 1km,
odpalam z tylu domu i dziala :) To jest sztuczne szukanie problemu ;-)

> Sek w tym, ze robiac powietrzny taniej, tak samo wyglada w swieta jak
> sie w nim pali rekreacyjnie nie musisz martwic sie skad wziac prad gdyby

Z tym ze moj ogrzeje od piwnicy po poddasze rownomiernie (bo podlogi), a
powietrzny conajwyzej nagrzeje salon - w oddalonych pokojach bedzie juz pizgac,
nie mowiac o np. lazience i zimnym brodziku :-)

> z jkichs szczegolnych powodow (choc nie znam ani jednego, zeby wybudowac
> dom bez pomyslenia o miejscu na kociol) to inwestycja jest jak
> strzelanie do muchy z armaty, kompletnie bez sensu.

Ja nie mam w ogole komina pod ew. kociol - komin kosztuje, dodatkowy mostek
i tak dalej, nie mam zamiaru nigdy takowego miec wiec po co robic na zapas?
pozdr.

--
Adam Sz.