eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSkad abstrakcyjne cenyRe: Skad abstrakcyjne ceny
  • Data: 2015-06-11 15:26:25
    Temat: Re: Skad abstrakcyjne ceny
    Od: Kżyho <k...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-06-11 o 14:34, Ergie pisze:
    > Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:mlbrtn$5e3$...@n...icm.edu.pl...
    >
    >> Niby masz rację, ale z drugiej strony nawet pomimo poleconej ekipy,
    >> miałbym duże obiekcje przed rozliczaniem godzinowym. Zdecydowanie
    >> preferuję stawkę za wykonaną robotę.
    >
    > Ja jako klient zwykle też :-) Ale ja zlecam prace które da się określić
    > co do zakresu i jakości.
    >
    > Ale jak określić choćby prostą przeprowadzkę? O ile zniesienie,
    > transport i wniesienie jesteś w stanie oszacować dość dokładnie o tyle
    > już wszelkie sprawy około-przeprowadzkowe już nie. Dla przykładu
    > ostatnia przeprowadzka znajomego z wiosny tego roku z wynajmowanego
    > mieszkania do własnego:
    >
    > Miało być zniesienie, transport i wniesienie w nowym mieszkaniu, a w
    > praktyce wyszło:
    >
    > W starym mieszkaniu:
    >
    > - Zniesienie mebli
    > - Demontaż jednej lampy która miała też jechać, a właściciel zapomniał
    > - Przyniesienie innej ze strychu i powieszenie zamiast tamtej
    > - Przyniesienie kilku mebli ze strychu i z piwnicy na miejsce tych które
    > pojechały tak by mieszkanie było w takim stanie jak gdy je właściciel
    > wynajął
    > - Odkurzenie/przetarcie tych mebli i ich ustawienie
    >
    > A w nowym mieszkaniu:
    >
    > - Wniesienie
    > - Roznoszenie pudeł po pokojach i przestawianie ich z miejsca na miejsce
    > w rytm tego co akurat sobie właściciel przypomni że miało gdzieś stać
    > - Ustawienie mebli
    > - Podłączenie i sprawdzenie elektroniki
    >
    > I jak to wszystko wyceniać?

    Uwzględnić sobie w głowie jakiś ryczałt plus/minus, że coś może być
    dodatkowego i sobie wliczyć w cenę do początku może? :)
    Jak będzie "dodatków" mało jesteś na plusie, innym razem akurat będziesz
    musiał trochę więcej w tej cenie zrobić. Suma summarum mniej więcej na
    swoim jesteś, a i marketingowo jak dobrze wyglądasz, że bez marudzenia i
    doliczania kasy jeszcze tyle zrobiłeś ;)
    A jak ktoś sobie coś naprawdę konkretnego dodatkowego wymyśli, no to
    wtedy już rozmawiasz o dodatkowej kasie konkretnie za to i tyle.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1