Użytkownik "Aleksander" <f...@f...fake> napisał w wiadomości
news:jh8fvn$747$1@inews.gazeta.pl...

> Hej Maniek :)
>
> Wszyscy cieszymy się Twoim szczęściem a na pewno inni "solarnicy" :)
> Ale przyznasz uczciwie, że mamy wyjątkowo słoneczny styczeń i luty
> przez wyjątkowo długo utrzymujący się wyż...

Dokladnie tak jest.

> Dla równowagi podaj wyniki z grudnia, albo stycznia/lutego sprzed roku :)

Blisko zera. :-)
Nie pisze tego by sie chwalic. Tocza sie tu co jakis czas dyskusje o
uzytkowych wartosciach instalacji. Zima bardzo czesto podawana jest jako
pora, kiedy taka instalacja nie dziala, ale nie z powodu chmur, a z powodu
mrozu. To co pisze z tego roku przeczy temu calkowicie. Warunek niestety
jest jeden, musi byc slonce i jak widac mroz, czy raczej pora zimowa nie
musi az tak wiele roznic sie od uzyskow letnich.
Jesli chodzi o styczen i luty zeszlego roku, to oczywiscie pozytku z
instalacji nie mialem prawie do polowy marca z jakimis tam wyjatkami i to
pisalem w zeszlym roku jakos pewnie o tej porze. Obecna zima i jesien jest
wyjatkowa. Zwroc uwage, ze lato zeszlego roku bylo wyjatkowo kiepskie. Nie
chce mi sie nawet liczyc ile drzewek utonelo mi latem. Mimo to zuzycie gazu
to jedynie 2m^3, bo latem zbyt wiele slonca nie trzeba by to dzialalo. Ale
co bylo jesienia? Susza prawie i slonce od wrzesnia do grudnia. Obserwuje
warunki juz jakis czas i mam wrazenie, ze roczne uzyski mniej wiece wypadaja
podobnie, czy to lato, czy zima. Suma jest jakos tam porownywalna.

> Ja też się cieszę ze słońca, bo właśnie dotknąłem elewacji budynku
> od południowej strony... i mimo mrozu na zerwnątrz ok -9 (14:30) obecnie,
> to ściana była letnia... więc w słoneczne dni nieocieplona południowa
> ściana
> może dawać jakiś uzysk ;)

U mnie w domu w sloneczny dzien temp. podnosi sie o ponad stopien. Mroz przy
takiej pogodzie dla bilansu energetycznego chyba nie jest jakis straszny.

Pozdro.. TK