eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSposob na sk***syna z kosa spaliowaRe: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
  • Data: 2015-09-07 13:38:34
    Temat: Re: Sposob na sk***syna z kosa spaliowa
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "BorysPogoreło" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1w7f9vqqc0bz5.sahsmpxe02u6$.dlg@40tude.
    net...

    >> Ale to jest _Twoja_ interpretacja. Gdzie w przepisach masz coś w stylu:
    >> jeden dzień kosić wolno, pięć dni kosić wolno, a dziesięć dni z rzędu już
    >> kosić nie wolno?

    > Naprawdę myślisz, że w przepisach da się wszystko precyzyjnie uregulować,
    > czy rozpaczliwie szukasz argumentów? Spodziewasz się, że ktoś w ustawie
    > napisze, że wolno emitować nie więcej niż 84dB przez 156 minut w ciągu
    > dnia? Czy jednak takie coś należy pozostawić do uznania Policji lub sądu?

    Jakiego uznania? Używanie sprzętu który spełnia normy zgodnie z
    przeznaczeniem (a więc do koszenia a nie włączanie silnika tylko po to by
    drażnić sąsiadów) w godzinach w których wolno hałasować nie podlega
    ograniczeniom. Zauważ że przepisy stanowią o "nadmierności". Ja w tym
    przypadku nadmierności nie widzę. Co innego jakby hałasował kosą a trawa już
    skoszona to wtedy ok - robi to by drażnić ale skoro kosi a do tego kosa
    służy to wszystko jest OK.

    >>> Naprawdę nadal nie widzisz różnicy między uciążliwym hałasem, który ktoś
    >>> generuje świadomie (pomimo tego, że ma alternatywę), a noworodkiem?

    >> Manipulujesz. "On nie generuje hałasu świadomie" ten hałas powstaje przy
    >> okazji jego zupełnie legalnej i normalnej pracy w ogrodzie.

    > Jak komuś hałas powstaje przy okazji kolejnej godziny wiercenia ściany
    > tępym wierłem, to też to jest "legalne i normalne"?

    Ale dlaczego "tępym"? Czy rzeczony kosiarz kosi specjalnie bez tłumika albo
    zamienił żyłkę na sznurek by dłużej trwało?

    >> To nie ja piszę co kto powinien - ale są tu tacy co próbują narzucać
    >> innym
    >> swą wolę pisząc że powinien wziąć traktor i skosić szybko.

    > Jedyne co próbują, to uświadomić, że taki egoista jest częścią
    > społeczeństwa i powinien brać to pod uwagę.

    No i _bierze_ nie kosi nocą nie kosi w niedziele, nie kosi rano gdy ludzie
    pracują w domach lub śpią po nockach - kosi w najmniej przeszkadzającym
    (ogółowi) czasie.

    >> Skoro piszesz że w cywilizowanych krajach hałasowanie jest karalne i jako
    >> przykład pokazujesz karanie za szczekanie (co znam) to oczekuję że w
    >> dyskusji o koszeniu trawy podasz jako przykład mandat za koszenie.

    > W jakim celu? Wystarczy, że istnieją odpowiednie przepisy, które mogę
    > wskazać. Skuteczną egzekucją niech się pochwali autor wątku.

    No to pokaż w końcu te przepisy które zabraniają kosić własną działkę
    popołudniami.

    >> Bo co chwilę ta dyskusja schodzi na jakieś inne tory i ktoś zapomina o
    >> meritum - gości kosi własna działkę - robi to co miliony. Jedyna różnica
    >> jest taka że ma ją większą. Nie prowadzi uciążliwej działalności nie robi
    >> głośnych imprez - po prostu kosi własną działkę.

    > Tak, "po prostu od 40 dni kosi własną działkę". Naprawdę nie uważasz, że z
    > tym zdaniem jest coś nie tak?

    Rozumiem, że nie przyszło Ci do głowy że wątkotwórca koloryzuje i
    bezkrytycznie przyjmujesz jego wersję. I masz wiedzę że to nie jest 3 razy w
    tygodniu po pół godziny przez trzy tygodnie. Tylko 40 dni z rzędu po 3
    godziny dziennie?

    Załóżmy na chwilę że tak jest to co z tego? Czy ( w świetle przepisów) różni
    się koszenie małej działki od dużej? Nie ma przepisu który pozwala hałasować
    chwilę a długo nie pozwala.

    Pozdrawiam
    Ergie




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1