eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSystem odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
  • Data: 2018-05-04 17:24:54
    Temat: Re: System odzysku wody zlewozmywakowej (tzw. szarej)
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-05-01 o 20:03, Zenek Kapelinder pisze:
    > Z mojego doswiadczenia wychodzi ze duzo wiecej spukan, zwlaszcza jak sa male
    dzieci. Podobno czlowiek powinie sikac minimum piec razy dziennie a kobiety wiecej
    razy bo zbornik maja mniejszy zeby miejsce na dziecko wygospodarowac. Uwazam ze 35
    litrow na spukiwanie kiblka w domu na osobe dziennie bedzie w sam raz. I to jest tyle
    co trzeba zuzyc na prysznic.

    35 litrów na prysznic to jest mycie bardzo oszczędne, na zasadzie
    spryskać się wodą, zamknąć wodę, namydlić, spłukać. Normalnie pod
    prysznicem zużywa się ok. 80-120 litrów wody, a przy deszczownicach,
    które są obecnie montowane prawie w każdym domu to zużycie może wynieść
    nawet ponad 200 litrów.
    Ale nie każdy lubi prysznic. Są zwolennicy wanny, a tu normalna kąpiel
    to 150-300 litrów.

    > Jak woda po dychu to piecset rocznie mozna oszczedzc jak w jakims miasteczku woda
    po trzy dychy poltorak rocznie w kieszeni zostanie. Przy budowie nowego domu mozna
    tak zrobic projekt rur ze w kazdej chwili mozna zalozyc oszczedzanie i kosztowac to
    bedzie tyle co bez oszczedzania albo niewiele wiecej.

    A instalacje to są qwa za darmo? Koszt wykonania podwójnej instalacji
    (rury i złączki kanalizacyjne, rury i złączki wodne), robocizna. Do tego
    zbiornik wody oczyszczonej, zbiornik wody z filtrem piaskowym (bo zwykłe
    wiskozowe będą się zapychały co 2 dni), hydrofor odporny na chlor,
    dozownik substancji odkażającej. Jak zaczniesz liczyć daje to koszt
    rzędu co najmniej kilku-kilkunastu tysięcy złotych. Aby zrobić taką
    instalację w domu istniejącym, trzeba doliczyć jeszcze koszty remontu domu.

    > W budynku istniejacym moze byc roznie. W korzystnych warunkach instalacja do
    odzyskiwnia wody moze kosztowac z 500 zlotych zakladajac troche pracy wlasnej.

    Za 500zł to nawet nie kupi się hydroforu, który jest w stanie wytrzymać
    dłużej jak 1-2 lata przy wodzie do której dodawana jest lokalnie chemia
    (chlor) bez precyzyjnego systemu dozowania i analizowania stężenia. Co
    prawda są nawet kible z możliwością wkładania chemii do zbiornika, ale
    wtedy rosną koszty, bo jest się skazanym na kosztowną chemię.
    Jak sobie wyobrażasz napełnianie zbiorników kibli bez standardowych
    zaworów napełniających (automatów)? No w sumie można chodzić z
    plastikowym wiaderkiem od zbiornika do kibla. Wtedy może udałoby się
    zmieścić w 500zł za instalację. To znaczy zamontować na parterze
    zbiornik (mauzer) i poprowadzić do niego rurki od pralki i umywalki na
    piętrze. Oraz przelew do kanalizacji z syfonem. Napełniać wiaderko
    zaworem wmontowanym do mauzera i zapierdalać z tym wiaderkiem na piętr,
    aby wlać wodę do zbiornika.

    > Mnie nie warto wykorzystywac dwa razy wody bo place ryczaltem i moge sobie zrobic
    elektrownie na wode z kranu. Co nie znaczy ze problem wysokich oplat za wode nie jest
    mi znany.

    Ale nie masz kompletnie pojęcia o kosztach budowy takiej instalacji, ani
    też o potrzebnych do tego urządzeniach.

    Nie zdajesz sobie sprawy, że taka woda musi być filtrowana. Nie masz też
    pojęcia jak są zbudowane takie filtry i ile wymagają pracy, aby je
    utrzymać w sprawności.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1