-
Data: 2010-12-02 23:29:14
Temat: Re: Test domu
Od: niebieski rower <s...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]robercik-us wrote:
> Witajcie
>
> Zrobiłem mały teścik...
> Była wtedy na zewnątrz temperatura coś powyżej zera. Upłynęła jedna
> doba, temperatura trochę spadła, ale nie za bardzo, potem następna doba
> i ścisnął mróz. W trzeciej dobie zanotowałem na zewnątrz minus 16 i po
> 68 godzinach włączyłem ogrzewanie.
>
(ciach)
>
> Nie wiem na ile miarodajny jest mój eksperyment, ale coś mi się widzi,
> że nie opłaca się wychładzać murowanego domu na kilka dni dla
> 'oszczędności' przez wyłączenie pieca, bo żeby potem nadgonić straty,
> idzie znacznie więcej opału, niż gdyby kocioł pracował cały czas.
Co do miarodajności - łatwiej byłoby ocenić wyniki, gdybyś miał przez cały
czas testu taką samą pogodę na zewnątrz (czyli taka sama temperatura każdego
dnia, taka sama każdej nocy). Wtedy w pierwszym dniu testu grzejesz
standardowo i zapisujesz ile energii zużyłeś. Potem przez kilka dni
wychładzasz, a potem grzejesz dom do uzyskania temperatury początkowej.
Wtedy łatwo porównać zużycie energii - czy (zużycie z dnia 1)*(czas od
wyłączenia ogrzewania do zagrzania domu z powrotem) jest większe, czy
mniejsze od tego, co zużyłeś faktycznie na przywrócenie temperatury
początkowej.
Dom, niezależnie od tego jak ocieplony, oddaje ciepło do otoczenia. Ile go
oddaje, zależy od różnicy temperatur domu i otoczenia. Zakładając że w domu
temperatura ma być stała (i dla ułatwienia - że na zewnątrz też), cała
energia na ogrzewanie idzie na ogrzewanie tego co na zewnątrz. Jeśli
przestajemy grzać, dom zacznie oddawać swoje zgromadzone ciepło na zewnątrz,
przy czym ilość oddawanego ciepła jest proporcjonalna do różnicy temperatur.
Im bardziej dom się wychłodzi, tym mniej ciepła oddaje. W sumie więc w
takich samych warunkach temperaturowych dom grzany odda więcej ciepła na
zewnątrz niż dom wychładzający się - w domu wychładzającym się różnica
temperatur spada.
Oczywiście żeby dom z powrotem nagrzać do temperatury wyjściowej, na
początku zużyje się więcej energii - gdyby piec zawsze miał taką samą
sprawność, wychładzanie będzie się opłacać. Jeśli przy grzaniu na pełnej
mocy sprawność wyraźnie spada, najlepiej będzie to przetestować (albo
policzyć). Oczywiście przy okazji można wziąć pod uwagę, czy coś się nie
zniszczy gdy będzie zbyt chłodno, z drugiej strony - to że lodówka pewnie
zużyje mniej prądu pracując w chłodniejszym pomieszczeniu.
Pzdr
Następne wpisy z tego wątku
- 03.12.10 05:56 robercik-us
Najnowsze wątki z tej grupy
- 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- Problem z wilgotnością
- Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
Najnowsze wątki
- 2024-12-08 9. Raport Totaliztyczny: Sprawa moich pomysłów na pracę doktorską które przekazałem PW, a które sprzedano do WB
- 2024-12-05 Problem z wilgotnością
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen