On 10/04/2023 13:59, Budzik wrote:
>>>> Obecnie zauwazyłem, że kosztują tyle samo.
>>> Pompa ciepła i kocioł gazowy kosztuja tyle samo?
>> Tak, to ten sam rząd wielkości.
> No ok, przyjmuje twoje twierdzenie i poprosze o przykładową ofertę.
> Chetnie bym zamontował pompę ciepła ale 50tysi na dzis wydac nie chce.
> Ale 15 z montazem juz bym mogł.

Bożydar nareszcie mógł chwilę odpocząć. Po całym miesiącu trolowania po
lewackich forach, od czego mózg już mu się gotował, nareszcie wpadła
kaska. Co prawda mniej niż planował, ale Eugeniusz mówił że cośtam kurs
spada i że balie. Bożydar nie do końca wiedział o jakie balie chodzi, bo
w sumie od dawna planował najpierw prysznic montować. No tak, domek na
warszawskim przedmieściu trzeba w końcu wykończyć i te 4tys będzie jak
znalazł na piec. Szybko skoczył na rynek do Grójca, bo tam najbliżej od
budowy, ale nic nie maja, więc trudno: trzeba jescze raz ten lewacki
internet odpalić. Tylko żeby na żadną pompę ciepła nie wejść, to dopiero
byłby wstyd, prawie centrum Warszawy i jakieś ekogówna w ogródku, wstyd.
Ma być porządny piec. Tak swoją drogą, nadziwić się nie mógł, że te
lewaki kupuja pompy ciepła po 20tyś jak tu można od ręki kupić piec
gazowy za 4 tysie o tej samej mocy. Co za banda debili!

Kilka klików, zniżka z Albicli i dwa dni później piecyk na miescu, w
dodaku nikt nie pytał o jakieś papierki z eurokołchozu. Zamontowali ze
szwagrem, szwagier ma doświadczenie w zaślepianiu ERG, więc i jakieś
rurki odpowietrzajace zatkał profesjonalnie, podpieli wodę, prąd i odpalili.

I nie działa!

I wiecie co? Okazało się, że te tępe lewaki nie wynaleźli jeszcze gazu
bezprzewodowego!

> Jak kupie PC za 4-5 to sie zmieszcze. A tyle kosztuje kocioł gazowy
> który przez 10 lat bedzie spełniał swoje zadanie.

Może u ciebie już wynaleźli.

U mnie, w starej technologii na rurkach, zaśpiewali 15 tyś koledze,
przed pisflacją, za podpięcie. Był szczęśliwy, bo tak tanio wyszarpał.