eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieW dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowychRe: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
  • Data: 2014-09-11 21:38:42
    Temat: Re: W dalszym ciągu prognozuję wzrost spzredaży pieców i kotłow węglowych
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-09-11 20:19, k...@g...com pisze:
    > Wychodzi że polski rząd dostał pierwsze poważne ostrzeżenie. Rosjanie przesłali
    wczoraj, a według niektórych źródeł od kilku dni, prawie o połowę mniej gazu niż było
    zakontraktowane. W dzienniku nieoficjalnie powiedzieli że to kara za odsprzedanie
    gazu Ukrainie. Niemcy tylko kilka procent mnie dostali niż zamówili. Robi się
    ciekawie. Pan Telewizor twierdzi że to chwilowe i sytuacja jest niegroźna. Robi się
    ciekawie.

    A mnie Putin może cmoknąć w "kakaowe oczko".
    Dzisiaj skończyłem rąbać drewno. Kocioł gazowy został wyłączony i jestem
    gotów na konfrontację :)
    Było kilku takich na tej grupie, którzy skrytykowali mnie za to, że
    pomimo, iż mam kocioł gazowy, mam także kocioł na ekogroszek/miał z
    dodatkowym rusztem do spalania drewna i starego typu instalację
    grawitacyjną CO z rurami 2"
    Piła spalinowa jest to nawet w razie "W" idę do lasu i wycinam drzewa i
    nawet jak elektrownie zbombardują to mogę palić w kotle bez
    jakiejkolwiek automatyki czy elektroniki.
    Prawda niestety też jest taka, że jak podrożeje gaz to za gazem "pójdą"
    węgiel i prąd, nie mówiąc już o tym, że może nagle zabraknąć węgla na
    rynku, jak ludzie zaczną się przerzucać na ogrzewanie węglowe.
    Żałuję tylko, że w budynku kotłowni węglowej nie mam drugiego komina, bo
    bym jeszcze obok ekogroszkowca, postawił typowego "śmieciucha".
    Z ekogroszkowcem poradziłem sobie wywalając oryginalny ruszt ceramiczny,
    pełniący rolę deflektora oraz rusztu do awaryjnego palenia drewnem i
    zastępując go własnoręcznie pospawanym rusztem z prętów stalowych.
    Dzięki czemu teraz mogę spalać w moim kotle drewno, węgiel dowolnego
    sortu, a przy tym komora spalania powiększyła mi się 3-krotnie do ok. 150dm3
    Przy tym w obydwu budynkach instalacje starego typu z dużą ilością wody
    ok. 600-700, a może i więcej litrów, zapewnia długi czas grzania jeszcze
    po wygaśnięciu w kotle. Poza tym dzięki dużej pojemności wodnej, mogę
    palić drewnem intensywnie, bez duszenia kotła, bez dymu, bez smolenia.
    Problemem tylko zostaje kuchnia gazowa, ale w sumie mam w domu 2
    pomieszczenia kuchenne. W razie problemów z gazem, wstawię do drugiego
    pomieszczenia kuchennego piec lub kozę z fajerkami i niech mnie Putin
    błaga na kolanach, abym od niego kupił gaz :)

    Współczuję teraz tym, którzy mają podłogówki i kotły gazowe.
    Miejmy nadzieję, że nie spełnią się "czarne scenariusze".

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1