eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWpięcie do rury kanalizacyjnej › Re: Wpięcie do rury kanalizacyjnej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!goblin1!g
    oblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-
    02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Date: Tue, 12 May 2015 12:25:00 +0200
    From: Uzytkownik <a...@s...pl>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:31.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/31.6.0
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Wpięcie do rury kanalizacyjnej
    References: <554da64f$0$2202$65785112@news.neostrada.pl>
    <mippf0$ac3$1@node1.news.atman.pl>
    <55511694$0$27527$65785112@news.neostrada.pl>
    <mis9gl$42k$1@node2.news.atman.pl>
    In-Reply-To: <mis9gl$42k$1@node2.news.atman.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 61
    Message-ID: <5551d4f0$0$27515$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: user-94-254-199-69.play-internet.pl
    X-Trace: 1431426290 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 27515 94.254.199.69:56543
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:500127
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2015-05-12 o 09:18, Ergie pisze:

    >
    > Prawda, ale wcale nie musisz ich zrywać :-) Wystarczy lekko pociągnąć
    > by się końcówki rozszerzyły i wepchać "gwóźdź" do środka.

    Do środka?
    Pozostanie w nicie dziurka, którą trzeba by czymś zalepić.
    Osobiście wolałbym użyć hermetyczne nity zrywalne, a w ich przypadku nie
    wepchniesz "gwoździa" do środka.
    Używam takich ze stali kwasoodpornej do spinania koncentrycznych wkładów
    kominowych z kwasówki.
    Drogie jak cholera, bo jeden nit kosztuje kilka zł., a trzeba dać
    przynajmniej 2 szt. na każde łączenie zewnętrznej rury powietrznej.
    Dzięki temu mam pewność, że wkład się nie rozjedzie w kominie i nie
    rozszczelni.

    > Alternatywnie można dać podkładkę z cienkiej blachy - zwinięta w rulon
    > wejdzie przez dowolny otwór, a aby nią manipulować wystarczy
    > trzymadełko z mocnym magnesem.

    Magnesem blachę ze stali kwasoodpornej? Kwasówki magnes nie przyciąga.
    Weź pod uwagę, że inna blacha się nie nadaje, bo kanalizacja to bardzo
    agresywne środowisko, w którym koroduje każda inna stal, miedź czy
    mosiądz. Poza tym musiałem wykonać odpływ skroplin z komina, a w
    skroplinach są kwasy.
    Poza tym jak wyobrażasz sobie przewiercenie takiej blachy?
    Musiałaby być mieć średnicę dokładnie taką samą jak wewnętrzna rura
    rura kanalizacyjna. Być tak sprężysta i elastyczna, aby nie uległa
    deformacji podczas wkładania, a po rozwinięciu musiałby idealnie
    przylegać do ścianek rury kanalizacyjnej.
    Myślę, że jest to niewykonalne.

    > Ostatecznie zostają jeszcze śrubki włożone za pomocą wygiętego drucika
    > przez otwór do wnętrza rury kanalizacyjnej. Ręką oczywiście nie dasz
    > rady ale odpowiednio dogięty drut może zdziałać cuda. Ale to już
    > wyższa gimnastyka.

    Zwłaszcza, że i tak miałem gimnastykę, aby się dostać w kąt. Musiałem
    leżeć na podłodze i wyciągniętą ręką ledwo sięgałem do otworu.

    >> Jak nitowałem plastiki to używałem dodatkowo podkładek o dość dużej
    >> średnicy. Tym razem nie dość, że nie miałem podejścia to jeszcze dość
    >> głęboko. Na tyle głęboko, że nawet palcem nie udało się posmarować
    >> uszczelki od wewnątrz.
    >
    > Bywa i tak że ręką się nie sięgnie - pozostają: lusterko, trzymadełka
    > i druciki lub zrobienie tego od zewnątrz.
    >
    > Tak sobie przypomniałem jeszcze jedno rozwiązanie (z czasów wieszania
    > czegoś na suficie z płyt kanałowych). Przez otwór w rurze spustowej
    > włożyć "T" pospawane z pręta (optymalnie kwasówka) z nagwintowanym
    > końcem "nóżki". Z blachy wygiąć "spinkę" z otworem w środku i tą
    > spinką dokręcić przygotowane wcześniej "siodło" do rury spustowej,
    > wcześniej smarując jego powierzchnię uszczelniaczem.

    Po co tak kombinować skoro są do takich celów kołki Molly?
    Poza tym tego typu rozwiązania w przypadku rur kanalizacyjnych to średni
    pomysł, ponieważ o te wystające śrubki, blaszki, wkręty, haczyki czy
    kołki będą się zaczepiały włosy, kłaki z ubrań, papier toaletowy
    stopniowo doprowadzając do zatoru.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1